Peugeot 307 cc kupiłem go ponad rok temu. W rodzinie jako trzeci wakacyjny samochód, więc nie mamy ciśnienia aby na "gwałt" sprzedawać. Doznaliśmy wiatru we włosach, dlatego czas aby sprawiał radość kolejnym właścicielom :-)

Kiedy zakupiłem auto okazało się, że zostałem trochę nabity w butelkę, dlatego musiałem zainwestować w niego prawie 5 tys. zł. Mam rachunki. Nie znam historii auta, wiem tylko że poprzedni właściciel z Włocławka przywiózł go sobie sam z Niemiec.

Z tego co wiem to zostało do zrobienia delikatne poprawki blacharskie, nabicie klimatyzacji.

Auto jest mega fajne:

- twardy dach działa bez zarzutu
- nie ma żadnych przecieków dachu
- opony letnie
- ubezpieczenie OC do 2 października 2024
- bardzo dobre przyśpieszenie
- super się prowadzi
- świeżo po wymianie olejów i płynów
- zimą stał pod zabudowaną wiatą
- skórzana tapicerka