Pomoc przy naprawie uszkodzonych nawiewów, klapek, sterowań w pojazdach Fiat Bravo, Lancia Delta. Popularna nazwa to klimatronik.

Pomoc przy montażu nagrzewnic elektrycznych, tempomatu do powyższych pojazdów.

Pełna diagnostyka, duże doświadczenie, szybki czas ok. 4 godzin. Jestem członkiem klubu NuovaBravoKlub.pl o nicku Fiatbravoemotion.

Elementy dostępne na miejscu, a nie jak u większości "naprawiaczy" rozbierze deskę i powie co należy dostarczyć. Ja skupiam się na rozwiązaniu problemu, a nie zdjęciu deski rozdzielczej. Połamane klapki przez partaczy też nie stanowią dla mnie problemu.

Właściciele aut wydali już kilka tysięcy złotych na NIESKUTECZNĄ naprawę, a potem trafili do mnie jako do tego, który z opinii "zna się na tym najlepiej". I najczęściej pada stwierdzenie "szkoda że od razu tu nie przyjechałem".

Wielokrotnie miałem sytuację, że odbieram telefon i okazuje się, że osoba umawiająca się do mnie, wypytująca przez telefon, pojechała do "swojego" warsztatu czy mechanika i po rozebraniu deski rozdzielczej po dwóch dniach, mechanik dostał telefon do mnie i padało pytanie "bo ja mam telefon od właściciela i mówi, aby do pana zadzwonić jak to zrobić, bo ja nie mam pojęcia, pierwszy raz to na oczy widzę".

Zanim podejmiesz decyzję co do miejsca naprawy zapytaj o całkowity czas trwania naprawy, tzn. kiedy auto wjeżdża i wyjeżdża, co z częściami, skąd części, kto je kupuje?. Bo najczęściej wygląda to tak, że umawiasz się na termin, rozbierają auto w jeden dzień. Potem otrzymujesz telefon, że brakuje takich i takich części, trzeba kupić. Jeździsz, szukasz, kupujesz, zamawiasz w ASO bądź w Internecie. Czekasz dzień, dwa, trzy. Tracisz swój czas na temat, który nie powinien Cię interesować, bo w końcu dałeś zlecenie mechanikowi do naprawy i to powinno być po jego stronie załatwić sprawę od A do Z. W końcu dostarczasz ciężko zdobyte części, a mechanik zazwyczaj ma inną pracę i "zadzwoni jak będzie gotowe". I z obiecanego jednego dnia robi się 5 dni albo i dobry tydzień. Co z tego, że ktoś na miejscu naprawi (albo i nie) w jeden lub dwa dni, bo do mnie jest "za daleko", gdy na samo wstawienie auta do warsztatu czekasz 2 tygodnie albo miesiąc.

Przy tej usterce jak słyszysz od mechanika, aby przyjechać za tydzień, dwa lub miesiąc, bo ma "dużo roboty i auta na placu", to nie chce podjąć się tego tematu fantazjując, że może czynnik klimatyzacji, może wentylator, może ten typ tak ma, a może jakiś czujnik, to wiedz, że to nie jest trafiony wybór.

Trzeszcząca deska związana z brakiem śrub montażowych niewkręconych przez poprzednich partaczy? Uzupełniam do stanu fabrycznego, bo mam wszystkie potrzebne wkręty i śruby.

Ostatnio coraz częstsze są przypadki, gdzie auto wstawione jest do warsztatu, wykonana praca polega na podjęciu próby demontażu deski rozdzielczej, trwa to 4, 5 dni zamiast ustalonych 2. Po kolejnych kilku dniach klient informowany jest, że "popsute jest coś więcej", części używanych nie zalecają, pozostaje cała nagrzewnica z ASO, która wyceniana jest na ok. 3.000 do 5.000 zł za samą część. Klient zabiera auto z takiego warsztatu, a za niewykonaną usługę po dwóch tygodniach płaci 500 lub 800 zł. Potem jak słyszy "warsztat pobiera opłatę za spędzony czas przy naprawie, a nie za usunięcie usterki". Pozostawiam to bez komentarza.

Na zdjęciach jest kilka z kilkudziesięciu napotkanych uszkodzeń spowodowanych przez osoby, które próbowały zaoszczędzić czy skrócić sobie drogę. Od połamanych dźwigienek sterujących klapkami, połamane ośki klapek, uszkodzone wiązki elektryczne nagrzewnicy, klejone silniczki bo nie było możliwości wkręcić mocujących je śrub, zablokowane klapki na stałe za pomocą wkręta, połamane zębatki po wiele innych uszkodzeń, które musiałem usuwać, aby cały układ działał jak należy. To wszystko zrobili ludzie, którzy próbowali to naprawić i nie mieli żadnej wiedzy o tym jak to zrobić lub po prostu przygotowywali auto na sprzedaż.
Polaku, bądź mądrzejszy o błędy popełnione przez innych. To jest Twoje auto kupione za ciężko zarobione pieniądze, więc unikaj rzeźników i partaczy.