Rekrutacja po angielsku?
Zacznij grać w innej lidze.
Jeśli myślisz, że dziś wystarczy „znać angielski”, żeby dostać wymarzoną pracę – to… masz rację. Ale tylko częściowo.
Bo prawda jest taka, że sama znajomość języka już nie wystarczy.
Na rozmowie nie chodzi o to, żeby „rozumieć pytania”.
Chodzi o to, żeby zabrzmieć jak ktoś, komu można powierzyć projekt, zespół, albo cały region.
A żeby to osiągnąć – trzeba mówić pewnie, konkretnie i z klasą.
Tu właśnie wchodzę ja – Gregory.
Native speaker, absolwent Northwestern i Kellogg School of Management.
 35 lat w globalnym biznesie – od Nowego Jorku po Dubaj.
 Prowadziłem negocjacje, wystąpienia i prezentacje w firmach z listy Fortune 500.
Dziś pomagam takim ludziom jak Ty:
przygotować się do rozmowy rekrutacyjnej po angielsku (1:1 i w panelu),
zdobyć awans na poziom, który wymaga nie tylko języka, ale i leadership presence,
wskoczyć na lepiej płatne stanowisko w międzynarodowym środowisku,
brzmieć jak lider – a nie tylko kandydat „z potencjałem”.

Co robię inaczej niż typowe lekcje angielskiego?
Słucham jak mówisz – i słyszę, jak to brzmi w uszach rekrutera.
Nie chodzi o gramatykę. Chodzi o to, czy Twój ton, słownictwo i sposób mówienia pasują do roli, o którą się starasz.
Symuluję prawdziwe scenariusze z życia lidera.
Zamiast klasycznego "Tell me about yourself", usłyszysz raczej:
„You’ve just lost a key client. What do you say to the board?”
„Walk me through your decision-making process under pressure.”
Trenuję Cię na stres, nie na test.
Bo rekrutacja to nie lekcja – to występ na żywo.
Czas leci, kamery patrzą, a Ty masz jedno podejście.
Daję precyzyjną diagnozę + plan działania.
Zero ogólników. Tylko konkret:
co działa, co nie, i jak to naprawić, żebyś nie brzmiał jak "well… I think… maybe…", tylko jak ktoś, kto dowodzi, inspiruje i dostaje oferty.

Z kim pracuję?
- Z kandydatami, którzy czują blokadę językową mimo lat nauki.
- Z liderami, którzy wiedzą, że „płynność” to dopiero początek.
- Z osobami celującymi w stanowiska typu manager, head of, director, VP, CFO, CEO.
- Z tymi, których czeka panel interview z native speakerami.
- Z profesjonalistami, którzy nie chcą mówić „dobrze jak na Polaka” – tylko dobrze, kropka.

- Jak to wygląda w praktyce?
- Diagnoza językowa i komunikacyjna.
Bez ściemy – dostajesz prawdziwy feedback, jak odbierają Cię native speakerzy.
- Symulacja rozmowy rekrutacyjnej.
Ćwiczymy dokładnie to, co czeka Cię w realnym procesie – łącznie z „curveball questions”.
- Plan transformacji.
Poprawiamy styl, tempo, ton, słownictwo, pewność siebie – wszystko, co sprawia, że brzmisz jak Ty, tylko w wersji premium.
Efekt końcowy?
Jesteś kandydatem, który mówi płynnie, naturalnie i z klasą.
Tak, żeby rekruter nie miał żadnych „red flags” – tylko jedno wielkie „YES”.

Dodatkowo – podrzucam Ci kulturowe i komunikacyjne smaczki, które w międzynarodowym środowisku robią różnicę większą, niż myślisz.
Bo dziś już nie chodzi o to, czy mówisz po angielsku.
Chodzi o to, czy brzmisz jak ktoś, kto pasuje do stołu decyzyjnego.

Jeśli chcesz:
- przejść przez rozmowę z łatwością i spokojem,
- przygotować się na panel z native speakerami,
- zmienić angielski z bariery w przewagę konkurencyjną –
Napisz , Zadzwoń.
Umówmy się na konsultację. To może być pierwszy krok do nowego etapu w Twojej karierze.

Gregory
Native Speaker | Business Communication Expert
35 lat doświadczenia na styku języka, biznesu i sceny.
Nie uczę angielskiego.
Uczę, jak brzmieć jak lider, który mówi po angielsku.
Jak wyglądają zajęcia?
– Online: wygodnie, bez konieczności ubierania się w coś więcej niż dres i dobry nastrój
– Terminy – elastyczne
– Styl – swobodny, ale celowy
– Atmosfera – jak w bibliotece Oksfordu, tylko z większą ilością śmiechu
Co zyskujesz?
- Język jako żywą umiejętność, nie zbiór reguł
- Odwagę do mówienia – nawet, jeśli teraz boisz się odezwać
- Poczucie, że uczysz się czegoś z klasą
- Wyniki? Oczywiście, ale jako efekt uboczny dobrej edukacji
- I może najważniejsze – poczucie, że to wszystko wreszcie ma sens

„Rozmawiasz jak w Oxfordzie, śmiejesz się jak w pubie w Londynie.”
„Angielski z klasą – ale i z uśmiechem, bo gramatyka też potrafi być zabawna.”

Zainteresowany_a? Napisz.
Nie musisz mówić płynnie, żeby zacząć.
Wystarczy, że masz ochotę nauczyć się z przyjemnością i pewnym rozmachem.

• English with class – but laughter is always included in the price.”

Wystawiam Fakturę BEZ VAT-u

CENNIK Pakiety
Pakiet 4 lekcji (4x45min. raz w tygodniu) – 150 zl/godz
Pakiet lekcji 8x45min. dwa razy w tygodniu) – 125 zl/godz
Pakiet 16 lekcji 16x50 min 3 razy w tygodniu --110 zł/godz
Pojedyncza lekcja – 160 zl
Dopuszczamy odwoływanie zajęć 2 dni wcześniej.