Siwa Klacz Śląska w nowym typie ( w paszporcie old. i xx. ) z wpisem do księgi głównej.
Lija to 12 letnia klacz o bardzo miłym usposobieniu, jest typem konika, który jak zobaczy człowieka pierwszy stoi w kolejce po pieszczoty i marcheweczki. Mierzy około 160cm w kłębie. Ma zdrowe, mocne kopyta. Nie ma żadnych złych nawyków nie gryzie, nie kopie, nie tka, nie łyka, nie straszy itp. Jest grzeczna przy wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych, kowalu, nie boi się wody, kąpania.
W terenie jest bardzo odważna, nie boi się maszyn rolniczych, nie płoszy się. Idzie cały czas z uszami do przodu, również jako koń czołowy. Podczas jazdy na placu jak i w terenie nie wyrywa wodzy by np. skubnąć trawki. Nie jest to typ konia cwaniaka, który wykorzystuje słabość swojego jeźdźca, zawsze jest bardzo posłuszna, a swojemu opiekunowi oddaje całe swoje serduszko. Podobno w przeszłości chodziła również w bryczce. Przyuczałam ją do pracy z dziećmi, przy zakładaniu ogłowia obniża głowę i sama bierze wędzidło do pyska. Reaguje na głos, na „Prr” bezwarunkowo zatrzymuje się/ zwalnia - nie ukrywam, że to jej ulubiona komenda. grzecznie stoi przy wsiadaniu, czeka na sygnał aby ruszyć.
Pracuję z nią głównie metodami naturalnymi, R+, OPP od OHL. W siodle pracuje w 3 chodach jednak nie jest jakoś wybitnie ujeżdżona, nie chodzi w ustawieniu - ale szuka kontaktu, reaguje na łydkę jednak jest to bardziej koń do pchania. Nie ponosi, nie bryka. Nie ma problemów z układem pokarmowym, alergii itp.
Jest to konik z przeznaczeniem najlepiej dla dziecka, kobiety do jazdy rekreacyjnej, jako koń rodzinny, na wyjazdy w teren. Raczej nie chciałabym sprzedawać jej do szkółki ponieważ zasługuje na to aby być oczkiem w głowie jednej osoby. W stadzie jest bardzo uległa, nie broni sie, nie kopie innych koni gdy ją zaczepiają tylko ucieka, nie szuka konfliktów. Jest bardzo podporządkowana.
Więcej informacji udzielę zainteresowanej osobie telefonicznie.