Z bólem serca wystawiam na sprzedaż jeszcze przed przeprowadzeniem prób i czempionatów (planowałam puścić go na jesień) młodego, przyszłościowego ogiera o niesamowitym usposobieniu. Jestem zmuszona do sprzedaży, ponieważ sama nie mogę i nie będę mogła się nim zajmować jeszcze przez około rok czasu, więc nie jestem w stanie mu zapewnić należytej opieki i uwagi, której on potrzebuje.
Urodzony 30.03.2022r. w SK Wyłudy, od matki Hobbystka o.m. CZADOR m.m. to Hańcza po OGAR . ojciec Hokusa to nieżyjący już hodowli Liskowskiej LIKWOR po AGARze, z matki po CZYNELu .pełen rodowód dostepny w bazie pzhk
Wzrost ogiera na dzień 05.06.24r. to 164 cm
Z jego głównych atutów wymienić można:
- spełnianie warunków POZG (po uznaniu jako ogiera)
- chowany prywatnie od odsadka t.j. dopieszczony (ale bez nadmiaru) paszami, dobrym sianem własnej produkcji, suplementami, ma codzienny kontakt z ludźmi, wyprowadzany na padok jest na uwiązie, chodzi z kobyłami bezpośrednio przez linki w prądzie (4J/12V)
- ładne, proste nogi bez miękkich pęcin
- symetryczne kopyta (werkowane co 4-8tyg)
- ładna zgrabna głowa
- ładnie malowany (na skarpetach ma pojedyncze kasztanowate kropki)
- ma ładną linię grzbietu, nie jest przebudowany zadem
- niesamowicie przyjazny charakter, wszędzie chodzi za czlowiekiem
- raczej niepłochliwy, dzielny, odważny (ma za sobą dwa sylwestre w środku osiedla, wystrzały w odleglości 30m - o północy trzymamy go w ręku, ponieważ nie mamy boksów; cały zeszły i obecny rok jest oswojony z koparkami, wywrotkami, ogólnym remontem drogi; nie boi się kostki brukowej, studzienek etc (co koniom się jednak zdarza); sporadycznie wychodził na spacery w ręku do lasu gdzie przechodziliśmy np przez strumienie etc;
- zrobione zęby w połowie lutego 2024r.
- regularnie odrobaczany z pomocą badań parazyt. (ostatni wynik z końca marca/początku kwietnia)
- sporadycznie przechodzę sama przez jego padok z kobyłą i jestem w stanie go utrzymać na odległość i przejść między padokami.
Jednak koń wymaga poświęcenia uwagi i rozpoczęcia pracy z człowiekiem, lubi podgryzać gdy ktoś nieuważa. Dobrze zrobiłoby mu towarzystwo innych dużych ogierów (u nas chowany z ogierem kucyka).
Przez te 1.5 roku odkąd go posiadam nie gorączkował, nie chorował, nie kaszlał, nie miał problemu z kopytami/kulawiznami typu ropa etc.
Dzięki swojemu charakterowi, rasie i poprawnej budowie w przyszłości może być zweryfikowany jako ogier do POZG, sprawdzi się w małym sporcie, rekreacji, w małym WKKW oraz jako przyjaciel rodziny (uwielbia towarzystwo ludzi i przytulanie, głaskanie - swoją drogą mozna go dotykać wszędzie).
W sezonie kwiecień-październik przyzwyczajony do maski na muchy, latem ma zakładaną derkę p. muchom. Aktualnie nosi rozmiar derki 145cm/wyrósł już ze 135cm.
Chowany w trybie otwartym z dostępem do wiaty/stajni + wyprowadzany w ręku na pastwiska trawiaste.
Sprzedaję "po kosztach", cena będzie rosła wraz z wiekiem i poczynionymi nakładami na utrzymanie konia.
Na dzień 17.05.24r. kwota jaka mnie interesuje za niego to 23 000 zł.
Koń do obejrzenia 7km od północnej granicy Olsztyna.