Specjalista ds. Obsługi Klienta i Realizacji Eventów

Do nowego projektu szukamy Specjalistki/y ds. Obsługi Klienta i Realizacji Eventów, o mentalności optymistycznego Syzyfa/ki, co w toczącej się w dół kuli widzi nie problem, a możliwość optymalizacji techniki toczenia.  

Nasz projekt nie jest przesadnie skomplikowany, składa się z 7 sal, w dwóch budynkach, wielkiego placu, parkingu oraz miejskiego ogrodu. Odbywają się tutaj imprezy, konferencje, targi, spotkania, koncerty, wystawy, szkolenia oraz różne inne tańce, hulanki, swawole.    

Poszukiwana osoba powinna być ekstrawertyczna, bo trzeba dużo gadać z różnymi ludźmi. Na dokładkę, jednych trzeba pogłaskać, na innych tupnąć, a innych zbajerować. Również po angielsku – znajomość hindi oraz narzeczy afrykańskich będzie dodatkowym atutem (to jest raczej niepotrzebne, ale bardzo by nam zaimponowało, jak prawo jazdy na traktor).   

Zdecydowanie nie możesz mieć odruchów wymiotnych patrząc na tabelki w excelu, faktury, umowy i takie tam.   

Kreatywność, to bardzo pożądana cecha, gdy trzeba zrealizować ofertę według założeń klienta. Jeden życzy sobie wystrój złoty, a skromny. Inna grupa, na lunch po konferencji chce zamówić steki, ale z niskim indeksem glikemicznym. Grupa pań chciałaby klasyczną kuchnię włoską, ale bez glutenu, z deserem na słodko, ale bez cukru. Agencja zaś w jednej sali chce zorganizować warsztaty bębniarskie, a w drugiej sesję medytacyjną.   

Przydaje się też odporność na stres i opanowanie, kiedy Zamiast DJ-a przyszedł saksofonista, paczka z balonami utknęła w Skarżysku Kamiennej, maszyna do dymu się zepsuła, barman się rozchorował, techniczni z hostessami poszli palić za winkiel, zgubił się "ten taki teges", co bez niego się nie da zrobić konferencji, ochrona koniecznie musi wiedzieć, czy mają przyjść w czarnych t-shirtach czy w polówkach, catering już jest pod podanym adresem tyle, że w Łodzi, a za godzinę do sal wchodzą grupy.   

Aha, jeszcze jedno. W naszym ogrodzie, mamy miejską pasiekę i jak pszczoły dostaną wścieklizny to trzeba je polać wodą ze szlaucha - wtedy się uspokajają. Tego akurat nie trzeba robić własnoręcznie, tylko trzeba szybko znaleźć kogoś, kto to zrobi.   

Nasze wymagania  

• Komunikujesz się po angielsku  

• Ogarniasz excela przynajmniej na poziomie „wiem, że SUMA.JEŻELI to nie zaklęcie”  

• Nie wzrusza Cię praca pod presją czasu i w ogóle nie boisz się fakapów  

• Generalnie uważasz, że dokumentacja, harmonogram i procedura to nie są wyrafinowane przekleństwa.   

• Masz przynajmniej 1–2 lata doświadczenia w obsłudze klienta lub organizacji rzeczy, które nigdy nie idą zgodnie z planem (eventy, hotelarstwo, nieruchomości, office managment – mile widziane).  

• Lubisz porządek, dobrą organizację i ułatwianie pracy sobie i innym  

• Lubisz pracę i komunikację z ludźmi - nie masz trudności, żeby zadzwonić do klienta lub szefa kuchni i ekspresowo dogadać szczegóły realizowanego eventu  

• Wiesz co to jest gafer i trytytka  

• Jesteś elastyczny/a i nie masz problemu z odebraniem telefonu od klienta w weekend 

Co oferujemy 

• Szkolenia, rozwój i naprawdę fajny team 

• Pracę w eventach, ale w stabilnym etacie - bez nastogodzinnych zmian 

• Darmowy udział w szkoleniach kulinarnych 

• Dofinansowanie do pakietów sportowych  

• Premie roczne i uznaniowe

Czekamy na Twoje CV i list motywacyjny!