Dzień dobry, z tej strony miłość na czterech łapkach - czyli ja, Brykiet.
Jestem niedużym, sztandarowym, polski kundelkiem który na dom czeka już bardzo długo :(
Dlaczego, skoro tak bardzo kocham i chcę być kochany?

Jaki jestem dokładnie?

Według mojej opiekunki adopcyjnej:
"To piesek który kocha człowieka, który na widok znajomych osób cieszy się całym sobą, piesek który jest bardzo emocjonalny ale jak pokocha - to całym sercem. Kojec i metalowe kraty to zdecydowanie nie miejsce dla niego. Brykiet bardzo ceni sobie kontakt z człowiekiem, uwielbia spacerki, ładnie chodzi na smyczy, potrafi usiąść - podać łapkę, nie reaguje na inne psiaki."

Kto jak kto, ale ciotka Karolina zna mnie dokładnie.
Jeżeli chciałbyś dać mi dom, zadzwoń do niej - numer kontaktowy został podany w ogłoszeniu.
W razie braku odbioru telefonu, wyślij SMS z prośbą o kontakt w mojej sprawie.

Przebywam w schronisku mieszczącym się w okolicy Olkusza.