Kumple, razem na dobre i na złe. Poznali się w domu tymczasowym, kiedy razem walczyli ze straszną choroba, jaką jest FIP. Teraz są w trakcie obserwacji, Złotek kończy drugi miesiąc, Lucyferek pierwszy.

Złotek bytował na działkach w Modlinie Twierdzy, gdzie był dokarmiany. 4 stycznia 2024 r. zadzwoniła do nas karmicielka, że kotek ma jakiś duży brzuszek. 5 stycznia już byliśmy u weterynarza. Diagnoza FIP. Od razu wdrożyliśmy leczenie.

Lucyferek trafił do nas w październiku 2023 r. Został odłowiony spod paczkomatu na ul. Leśnej w Nowym Dworze Mazowieckim. Długi czas był leczony na grzybicę, co doprowadziło do zmniejszenia odporności organizmu, a to najprawdopodobniej było przyczyną mutacji koronawirusa do FIP. 7 lutego rozpoczęliśmy leczenie.

Kocurki są bardzo pro ludzkie, rozczulające, rozkoszne, radosne, pewne siebie, śliczne i kochane. Mizianie, głaskanie zawsze i wszędzie, od razu załącza się traktorek. Wszystko nadaje się do zabawy, papierek, okruszek, orzech, klapek, własny ogon, ogon/ucho brata, piłki wszelkiego rodzaju. Kochają pudełka.

Bardzo szybko kradną ludzkie serce.

Złote ma 10 miesięcy, to taka przylepa, uwielbia spać koło człowieka, czuć jego bliskość, lubi dyskutować, upomina się o mizianie.

Lucyferek ma 8 miesięcy, jest mniej wylewny, ale spanie w łóżku z człowiekiem jak najbardziej i to najlepiej tuż obok ewentualnie na nogach.

Są odrobaczone, zaszczepione, zaczipowane, wykastrowane, testy FIV/FELV ujemne. Kuweta opanowana w 100%. Super dogadują się z innymi kotami. Najlepiej gdyby trafiły do domu z balkonem (zabezpieczonym)/wolierą, uwielbiają wygrzewać się na słoneczku.

Przebywają w Nowym Dworze Mazowieckim. Szukamy domu niewychodzącego, bezpiecznego, obowiązuje umowa adopcyjna. Jeżeli będzie potrzeba, zorganizujemy transport.