Życie jej nie oszczędzało, tragiczne warunki życia, głód i zaniedbanie, które dają i dawać będą skutki na całe życie. Paproszka ma przykurcze tylnych łap, z którymi nic nie da się zrobić. Zwyczajnie jest jedyna w swoim rodzaju. Na szczęście po za tym, że zwraca uwagę specyficznym chodem, w niczym jej to nie przeszkadza ani nie sprawia bólu.

Mimo tego co przeszła, nadal wierzy, że jeszcze będzie dobrze.

Podążą za opiekunem, przytula się, skacze i pragnie być w centrum uwagi. Jest mocno emocjonalna i zakręcona, pogryza. Bardzo wysoko skacze. Trzeba popracować nad jej zachowaniem i przede wszystkim emocjami z którymi sobie nie radzi. Paproszka dogaduje się z innymi psami choć obcych się obawia i czesto próbuje je odgonić od swojego opiekuna.

Paproszka ma około 6-7 lat, chętnie się bawi i biega.

Paproszka bardzo zasługuje na kochający dom, jakiego nigdy nie miała. Szuka wyrozumiałych, cierpliwych i chętnych do pracy z psem ludzi. Na pewno odpłaci się bezwarunkową miłością i zaufaniem.

Tel. 50*******23 lub 50*******03
Paproszka przebywa w Warszawie.