Prywatne
Marka: Yamaha
Poj. silnika: 660 cm³
Stan techniczny: Nieuszkodzony
Rok produkcji: 2011
Opis
Motocykl w moich rękach od 2011 roku. Kupiłem go z przebiegiem 39k. Od tego czasu zrobiłem prawie 40k km.
Motocykl na bieżąco serwisowany, wymiany oleju na czas, napęd zadbany. Garażowany.
Napęd zmieniony pod koniec zeszłego sezonu. Opony starczą jeszcze na ten sezon. OC na kolejny rok - odnowione z początkiem sierpnia.
Motocykl został mi skradziony rok temu. "Śruba", bo taką ksywę nosił herszt całej grupy i mózg operacji, uszkodził stacyjkę, wyłamując ją, porysował bak, wykrzywił mocowania stacyjki oraz uszkodził koronę widelca (a właściwie to oczko, w które wchodzi zabezpieczenie stacyjki). Po odzyskaniu motocykla wymieniłem stacyjkę ze wszystkimi zamkami i jeździłem nim zupełnie bezproblemowo do chwili obecnej.
Motocykl nigdy mnie nie zawiódł i zjeździł ze mną Europę w tym Wyspy Kanaryjskie. Był fantastycznym i niestrudzonym towarzyszem podróży, na którym zawsze mogłem polegać. Co prawda w większość tych odległych miejsc jechał na przyczepie ciągnięty za kamperem, ale co zobaczyliśmy to nasze.
Maszyny używałem również w terenie, jednak nigdy nie pchałem się w ciężki offroad, nie topiłem w błocie itp. Jeździłem głównie po asfalcie z okazjonalnym zjeżdżaniem w teren.
Niestety, ząb czasu nadgryzł i tę niezawodną jednostkę a przebieg w jednocylindrowym silniku robi swoje - obecnie motocykl wymaga stałych dolewek oleju (na oko 200ml na 1000km). Motocykl nie dymi ani nie daje po sobie poznać, że coś mu dolega. Po prostu trzeba pilnować oleju lub zrobić remont silnika.
Motocykl poza wspomnianymi mankamentami jest sprawny i nadaje się do jazdy. Niedawno odbyliśmy ostatnią już podróż dookoła Tatr. Były to ostatnie nasze wspólne chwile. Sprzedaję, bo, wierny modelowi, przesiadłem się na Tenere 700.
Odpisuję na maile, smsy, wiadomości etc.
Dla zdecydowanego kupującego butelka oleju i lejek.
Cena okazyjna, bo wyjeżdżam z początkiem września.
Motocykl na bieżąco serwisowany, wymiany oleju na czas, napęd zadbany. Garażowany.
Napęd zmieniony pod koniec zeszłego sezonu. Opony starczą jeszcze na ten sezon. OC na kolejny rok - odnowione z początkiem sierpnia.
Motocykl został mi skradziony rok temu. "Śruba", bo taką ksywę nosił herszt całej grupy i mózg operacji, uszkodził stacyjkę, wyłamując ją, porysował bak, wykrzywił mocowania stacyjki oraz uszkodził koronę widelca (a właściwie to oczko, w które wchodzi zabezpieczenie stacyjki). Po odzyskaniu motocykla wymieniłem stacyjkę ze wszystkimi zamkami i jeździłem nim zupełnie bezproblemowo do chwili obecnej.
Motocykl nigdy mnie nie zawiódł i zjeździł ze mną Europę w tym Wyspy Kanaryjskie. Był fantastycznym i niestrudzonym towarzyszem podróży, na którym zawsze mogłem polegać. Co prawda w większość tych odległych miejsc jechał na przyczepie ciągnięty za kamperem, ale co zobaczyliśmy to nasze.
Maszyny używałem również w terenie, jednak nigdy nie pchałem się w ciężki offroad, nie topiłem w błocie itp. Jeździłem głównie po asfalcie z okazjonalnym zjeżdżaniem w teren.
Niestety, ząb czasu nadgryzł i tę niezawodną jednostkę a przebieg w jednocylindrowym silniku robi swoje - obecnie motocykl wymaga stałych dolewek oleju (na oko 200ml na 1000km). Motocykl nie dymi ani nie daje po sobie poznać, że coś mu dolega. Po prostu trzeba pilnować oleju lub zrobić remont silnika.
Motocykl poza wspomnianymi mankamentami jest sprawny i nadaje się do jazdy. Niedawno odbyliśmy ostatnią już podróż dookoła Tatr. Były to ostatnie nasze wspólne chwile. Sprzedaję, bo, wierny modelowi, przesiadłem się na Tenere 700.
Odpisuję na maile, smsy, wiadomości etc.
Dla zdecydowanego kupującego butelka oleju i lejek.
Cena okazyjna, bo wyjeżdżam z początkiem września.
ID: 1022230235
xxx xxx xxx
Dodane 25 sierpnia 2025
Yamaha Tenere 660 (XT660Z) - 2011r. - 79k km OKAZJA
14 900 zł
Lokalizacja