Wiadomości
Dodaj ogłoszenie
  1. Strona główna
  2. Elektronika
  3. Sprzęt audio
  4. Części
  5. Części - Mazowieckie
  6. Części - Warszawa
  7. Części - Żoliborz
Wzmacniacz System Fidelity SA 300 SE High End Dobór Audio
Wzmacniacz System Fidelity SA 300 SE High End Dobór Audio
Wzmacniacz System Fidelity SA 300 SE High End Dobór Audio
Wzmacniacz System Fidelity SA 300 SE High End Dobór Audio
Wzmacniacz System Fidelity SA 300 SE High End Dobór Audio
Wzmacniacz System Fidelity SA 300 SE High End Dobór Audio
Wzmacniacz System Fidelity SA 300 SE High End Dobór Audio
Wzmacniacz System Fidelity SA 300 SE High End Dobór Audio
PromujOdśwież
  • Firmowe

  • Stan: Używane

Opis

Wzmacniacz sprawny działa jak należy. Wizualnie jak na foto stan dobry.

System Fidelity SA-300SE
Wzmacniacz jest dość duży i ciężki. Na ściance przedniej, na środku, są przyciski zmieniające wejście, z niebieskimi diodami, a po prawej stronie duże pokrętło wzmocnienia z niebieskim podświetleniem, które – na szczęście – można wyłączyć. Po lewej stronie jest jeszcze selektor wyjść głośnikowych oraz wyłącznik "standby". Z tyłu widać pięć par wejść liniowych i monofoniczne wyjście RCA do subwoofera. Mamy też dwie pary gniazd głośnikowych – złoconych, ale niezbyt wygodnych. Zaciski zostały rozmieszczone "niekonwencjonalnie": standardowo na górze montuje się gniazda obydwu kanałów jednej pary, a pod spodem drugiej. Tutaj jest inaczej – gniazda zostały zgrupowane po cztery.

Odkręcając górną ściankę, a będąc już po odsłuchach, spodziewałem się czegoś innego. Chociaż, po zastanowieniu, zrozumiałem… System Fidelity SA-300SE oparty jest bowiem o układy scalone LM3886TF, po jednym na kanał. Na układach scalonych oparte przecież były wzmacniacze Synthesisa i Fatmana, które miały podobnie ustawioną barwę dźwięku (trochę wyprzedzam fakty, ale muszę…). Pośrodku widać niezbyt duży radiator, do którego dokręcono scalaki z końcówkami oraz tranzystory TIP35, pracujące tutaj, jak się wydaje, w zasilaczu. Sygnał do tej niewielkiej płytki biegnie długimi kabelkami z otwartego potencjometru przy przedniej ściance; do niego sygnał też dociera długim kabelkiem z selektora wejść, umieszczonego przy tylnej ściance. Na tej samej płytce jest też układ scalony JRC 072D, obsługujący wyjście dla subwoofera . Wygląda więc na to, że mamy od czynienia z pasywnym przedwzmacniaczem i scalonymi końcówkami. Było to zresztą słychać już po podłączeniu odtwarzacza – trzeba było odkręcić gałkę siły głosu naprawdę mocno, żeby uzyskać pożądane natężenie dźwięku. Mnie to nie rusza, ale ci, którzy uważają, że im głośniej tym lepiej, będą zawiedzeni…

Ważne, że mamy duży transformator toroidalny, któremu towarzyszą dwa kondensatory, po 10 000 mikrofaradów każdy. Zasilanie jest wspólne dla obydwu kanałów. Szkoda, że pospinano razem wszystkie kabelki – sygnałowe, sterujące i zasilające.

Odsłuch
Jest ciekawie. Urządzenia są konstrukcyjnie prościutkie, żeby nie powiedzieć… a tu taka niespodzianka! Mulligan ze swoim aksamitnym saksofonem barytonowym wręcz "wychodził" z kolumn. Podobnie płyta ta brzmiała ze wzmacniaczem lampowym Xindaka V10 , który mi się zresztą ogromnie podobał. To ta sama szkoła jazdy: intensywność, bezpośredniość i przede wszystkim pierwszy plan. Nawet na dość suchych kolumnach zrobi to piorunujące wrażenie. To z System Fidelity SA-300SE słychać, jak masywnym, jak ciepłym instrumentem jest saksofon barytonowy, jak głęboko można w niego zadąć. I do tego równie piękna, ciepła, nasycona gitara Jima Halla…

Te same wrażenia dominowały po przesłuchaniu Franka Sinatry "Nice’N’Easy" , gdzie wokal był mocny, pełny, przesunięty do przodu, podobnie jak wcześniej saksofon. W obydwu przypadkach góra była raczej stonowana, bez rozdzielczości jak z Cambridge Audio, pokazywana jako "chmura". To odstępstwo od neutralności, pierwsze, o którym trzeba powiedzieć, ale takie, które przez wielu słuchaczy, melomanów, zmęczonych jazgotliwością większości niedrogich urządzeń, przyjmie z ulgą. To nie jest oczywiście hi-end, ale brzmienie momentami urzekające. Po Sinatrze odsłuchuję zwykle "We Get Request" Oscara Petersena, żeby zobaczyć, jak prezentuje się fortepian i perkusja, na tym krążku (ale w wersji K2HD) wzorcowe, jednak nie mogłem się powstrzymać i przeskoczyłem od razu do elektroniki, a mianowicie do "Child Of Entertainment" niemieckiej grupy Diorama. Tu system pokazał drugą stronę medalu. Było przyjemnie, z wyczuciem, ale zabrakło dynamiki, bardziej konturowego basu i po prostu szybkości. Tego typu muzyka wymaga sporej mocy, ale nie tylko ciągłej, a i impulsowej. Z System Fidelity tego nie wyciśniemy. Sięgnąłem zaraz po Marię Callas z boxu "Maria Callas Live", zawierającego stare, archiwalne nagrania. To znowu było to!



Odtwarzacz gra nieco szczuplej niż wzmacniacz. Z jednej strony nieco to powstrzymuje impet tego ostatniego, z drugiej nie daje wiele w zamian. Dźwięk samego CD jest stonowany, bez rozjaśnień, ale bez emocji i bez precyzji. Na płycie Sinatry głos był nieco bardziej cofnięty niż kiedy wzmacniacz System Fidelity SA-300SE współpracował z odtwarzaczem odniesienia, a smyki mu towarzyszące dobrze wypełniały tło za nim. W tym przypadku wzmacniacz gra w znacznej mierze inaczej niż odtwarzacz. Ale ich wady i zalety nie uzupełniają się tak, jak zwykle to w systemach budżetowych ma miejsce. Każdy z osobna powinien zainteresować słuchających kombinacją dobrej barwy i braku jaskrawości, co szczególnie w przypadku tanich odtwarzaczy cyfrowych ma kolosalne znaczenie. Obydwa mają przy tym wyraźnie określony charakter i mnie osobiście to wzmacniacz wydał się czymś "ponad" to, co dookoła. Za pomocą System Fidelity SA-300SE można zbudować system o wyraźnej sygnaturze dźwiękowej, nieco ciepłej, pełnej i niezwykle intymnej, z którą jazz i klasyka, byle z niewielkimi składami, zagra po prostu odlotowo.

Zapraszam na inne aukcje.
Możliwość zakupu w różnych konfiguracjach. Posiadam wiele innych sprzętów, poszukujesz konkretnej rzeczy lub kompletujesz nagłośnienie a nie do końca wiesz co wybrać?
Zadzwoń lub napisz chętnie doradzę! Posiadam bardzo dużą wiedzę z dziedziny akustyki oraz spore zaplecze sprzętu!
Jesteś zainteresowany? Zadzwoń na pewno się dogadamy! 534xxxx736xx069
Sposób finalizacji:
-odbiór osobisty ( najlepiej dzwonić Warszawa i się umówić na konkretny termin)
-wysyłka- Pakuję solidnie jak dla siebie, koszt zawiera głównie opłatę kurierską. Cena ustalana jest na podstawie wagi towaru, gabarytu oraz ilości paczek. Czas pakowania większego zestawu to często i 1.5h w pocie czoła więc mogą być Państwo pewni iż towar dotrze w całości. Paczki są ubezpieczone i oznaczone jako delikatne
ID: 712962152

Skontaktuj się

User avatar

Artur

Na OLX od wrzesień 2019

Ostatnio online wczoraj o 15:55

xxx xxx xxx

Dodane 02 maja 2024

Wzmacniacz System Fidelity SA 300 SE High End Dobór Audio

Tylko przedmiot

1 079 zł

Cena z Przesyłką OLX

Safety Badge
AZ PRO ARTUR

Użytkownik

Lokalizacja

O firmie

Darmowa aplikacja na Twój telefon