Wiadomości
Dodaj ogłoszenie
  1. Strona główna
  2. Elektronika
  3. Sprzęt audio
  4. Wzmacniacze
  5. Wzmacniacze - Wielkopolskie
  6. Wzmacniacze - Gostyń
Wzmacniacz Micromega AS-400 ( nowy 14900 zł )
Wzmacniacz Micromega AS-400 ( nowy 14900 zł )
Wzmacniacz Micromega AS-400 ( nowy 14900 zł )
Wzmacniacz Micromega AS-400 ( nowy 14900 zł )
Wzmacniacz Micromega AS-400 ( nowy 14900 zł )
Wzmacniacz Micromega AS-400 ( nowy 14900 zł )
Wzmacniacz Micromega AS-400 ( nowy 14900 zł )
Wzmacniacz Micromega AS-400 ( nowy 14900 zł )
PromujOdśwież
  • Firmowe

  • Stan: Używane

Opis

Oferuję na sprzedaż wzmacniacz Micromega AS-400. Urządzenie w pełni sprawne w bardzo ładnym stanie, mało używany. W zestawie Oryginalny pilot, przewód zasilający + akcesoria. Interesuje mnie tylko odbiór osobisty.

Co otrzymasz, łącząc zintegrowany wzmacniacz, wysokiej klasy przetworniki cyfrowo-analogowe i najnowocześniejszą sieć bezprzewodową? Micromega nazywa to AS-400. Oparty na zintegrowanym wzmacniaczu klasy D Micromega IA-400 o mocy 200 W na 1 (400 W na 4 omy), AS-400 podnosi poprzeczkę, dodając do pakietu podstawową łączność sieci bezprzewodowej firmy, AirStream. Podobnie jak oryginalny, samodzielny WM-10, standard Airstream (Micromega nazywa go WHi-Fi) opiera się na oprogramowaniu Apple iTunes i protokole transmisji bezprzewodowej AirTunes. Jednak najnowsze wcielenie to zupełnie inne zwierzę. Został gruntownie zmieniony wewnętrznie, dodając trzystopniową regulację zasilania R-core, wykonany na zamówienie zegar główny 25 MHz redukujący jitter, doskonały przetwornik cyfrowo-analogowy Cirrus Logic CS 4351 24-bit/192 kHz i sekcję analogową o niższym poziomie szumów . Użytkownik musi jedynie zaopatrzyć się w komputer z systemem Apple lub Windows i zainstalowanym oprogramowaniem muzycznym iTunes. Komputer z systemem Windows bez iTunes nie połączy się z AS400.
Wizualnie AS-400 to strzał w dziesiątkę. Ma przejrzysty i bezpośredni panel przedni – jego mocne pokrętło głośności ma przyjemną pracę i jest wzmocnione jedynie niezbędnymi przyciskami wejściowymi oraz dwoma mini-jackami dla iPoda i zestawu słuchawek. Solidność obudowy i obudowy jest imponująca i stanowi wyraźną poprawę w porównaniu z przedwzmacniaczami/wzmacniaczami Micromega, które recenzowałem w numerze 199. Podobnie jak IA-400, AS-400 jest wyposażony w duży niebieski fluorescencyjny wyświetlacz z czytelną średnicą 7 mm. wysokie znaki wskazujące wejście i głośność.

Niektórzy mogą zapytać: czy potrzebuję takiego poziomu łączności sieciowej, skoro mam już sieć bezprzewodową w domu? Czy nie mogę po prostu przesłać strumieniowo muzyki do tej sieci? Krótka odpowiedź brzmi: tak, ale przegapisz wypłatę. Ponieważ AS-400 tworzy własną dedykowaną sieć, muzyka nie konkuruje z siecią domową pod względem przepustowości. A to duży plus, biorąc pod uwagę potencjalne wąskie gardło tworzone przez wielu użytkowników rodzinnych, którzy w przeciwnym razie graliby, surfowali lub liczyli. Rezultatem jest mniej potencjalnych osób przedwcześnie kończących naukę. W rzeczywistości Micromega tak bardzo zaufała swojej technologii AirStream, że zdecydowała się wykluczyć wejścia cyfrowe. Nie ma S/PDIF, TosLink ani USB. To jest to, co nazywam wysoką wydajnością bezprzewodową.

Ograniczenia? Raczej. Algorytmy kodowania Apple AirTunes używane obecnie do transmisji do układu scalonego Marvel w AS-400 i Apple AirPort Express nie obsługują częstotliwości próbkowania muzyki w wysokiej rozdzielczości powyżej 16 bitów/44 kHz – przynajmniej na razie. Ale nie martw się, dzięki wewnętrznym przetwornikom cyfrowo-analogowym Cirrus Logic 24/192, bezprzewodowy AirStream AS400 będzie kompatybilny z treściami przesyłanymi strumieniowo w wysokiej rozdzielczości, gdy tylko iTunes udostępni tę opcję.

Bezproblemowa konfiguracja to wszystko dla takiego komputerofoba jak Twój. Na szczęście Micromega dołożyła wszelkich starań, aby łączność bezprzewodowa była tak rutynowa, jak podłączanie dowolnego tradycyjnego komponentu źródłowego. I w dużej mierze się to udało, zakładając, że masz podstawową znajomość komputera i iTunes. Początkowe uzgadnianie pomiędzy siecią Wi-Fi komputera i AS-400 trwa tylko chwilę. Gdy AS-400 włącza się po raz pierwszy, aktywuje sieć AirStream, a mała ikona na wyświetlaczu na panelu przednim zmienia kolor z czerwonego na niebieski. Następnie, jeśli korzystasz z komputera Mac, po prostu kliknij ikonę Wi-Fi w prawej górnej części pulpitu komputera Mac i wybierz „Muzyka” sieci AS-400, która pojawi się jako dostępne połączenie sieciowe. Gdy zrobisz to po raz pierwszy, komputer poprosi Cię o podanie hasła „airstream”; potem ruszasz na wyścigi. Następnie otwórz iTunes i wybierz AS-400 z rozwijanego menu znajdującego się w prawym dolnym rogu okna iTunes. Jeśli wolisz sterować iTunes za pomocą iPhone'a/iPada/iToucha, masz dwie możliwości. Pierwszym z nich jest przesyłanie strumieniowe dźwięku bezpośrednio z urządzenia przenośnego do AS-400 za pośrednictwem Apple AirPlay. Drugą i lepiej brzmiącą opcją jest pobranie aplikacji „Remote” (bezpłatnej w witrynie Apple), która wysyła tylko polecenia do laptopa lub komputera stacjonarnego z uruchomionym iTunes. W tym scenariuszu dane audio nie są przesyłane bezprzewodowo, a jedynie wybór ścieżki, głośność i inne polecenia.

Dźwięk AS-400 oceniałem na dwóch płaszczyznach: jako tradycyjny wzmacniacz zintegrowany ze źródła CD oraz w trybie bezprzewodowym. Dzięki płycie kompaktowej, od razu po wyjęciu z bloku, AS-400 miał potężne poczucie obecności i stabilności środka pasma, żywą dynamikę i przyjemnie napędzającą energię. Dla mnie te atrybuty stworzyły rozdzielczość niuansów wokalnych, która natychmiast uczyniła ten wzmacniacz czołowym konkurentem w swoim segmencie. Niezależnie od tego, czy słuchałem mrocznej, zmysłowej stylizacji Shelby Lynne śpiewającej „How Can I Be Sure” z Just A Little Lovin', czy samodziałowej słodyczy „If I Keep My Heart Out of Sight” Jamesa Taylora z JT, czy Marca Cohna gardłowy cover utworu „The Only Living Boy In New York” z Listening Room, AS-400 nigdy nie zawiódł w odkrywaniu najsubtelniejszych mikroinformacji na temat modulacji i interpretacji głosu. Tonalnie AS-400 był neutralny przez większość oktaw, z jedynie lekkim przyciemnieniem na górze i niewielkimi stratami powietrza na skrajnych częstotliwościach. Harmoniczne fortepianu były bogate i pełne, ze słodyczą w wysokich tonach, której zazwyczaj nie słyszałem we wcześniejszych wzmacniaczach przełączających. Przez cały czas towarzyszyło temu uspokajające poczucie rezonansu i harmonijnego ciężaru. Górna część była czysta, z lekką nutą chłodu i lekko kruchą cerą na wiodących detalach. Zachowanie przejściowe było gdzie indziej równie doskonałe – czyste, zwięzłe i dobrze zintegrowane z wykonaniem.

Rutter Requiem [Reference Recordings] z Turtle Creek Chorale ma kluczowe znaczenie dla moich ocen odsłuchowych, a AS-400 nie zawiódł. Ogromny zespół organów piszczałkowych, chórzystów i smyczków był mocno zakotwiczony na scenie dźwiękowej, a między sąsiednimi obrazami instrumentalnymi lub wokalnymi było niewiele rozmazań – co jest niemałym osiągnięciem. Boczna prezentacja sceny dźwiękowej była również doskonała. Dopiero na skrajnych częstotliwościach AS-400 stracił trochę na wartości. Górne partie Chorale były tylko odrobinę suche i zwężone. A pełne wymiary przepastnej akustyki i sceny Meyerson Center po prostu nie zostały odtworzone tak wiernie, jak słyszałem w przypadku innego sprzętu. W czasie Antarktyki Vaughana Williamsa krajobrazowi symfonicznych obrazów brakowało poczucia niemal topograficznej płaskorzeźby, która określa ułożenie warstw sekcji smyczkowych, oraz zdolności do odtworzenia narożników i granic miejsca, a także wrażenia wysokości sufitu i backwall za sceną za muzykami perkusyjnymi.
Kontrola basu była doskonała, czego oczekiwałem od mocy klasy D – najlepszym przykładem jest grzmot tympaninów podczas Fanfare Coplanda, a kolejnym jest ciągłe kopanie bębna basowego podczas „Higher Love” Steve'a Winwooda. Z kolei Wilson Sophia 3 to głośnik, który wymaga od wzmacniacza bardzo dużo. W większości przypadków Micromega była modelem o niewzruszonej konsystencji, a Sophia brzmiała fantastycznie. Jeśli jednak lubisz rock'n'roll na poziomie koncertowym, dolne oktawy AS-400 będą nieco miękkie.

Micromega AS-400 to nie tylko muzykalność i wydajność. Dotyczy to w równym stopniu doświadczenia użytkownika. Dla wielu z nas samo wspomnienie o muzyce, komputerach i sieciach bezprzewodowych uruchamia alarm przeciwpożarowy. Micromega jednak odrobiła pracę domową z AS-400 i usunęła wszelkie pozostające zastrzeżenia. Teraz każdy może kontemplować komputerową kolekcję muzyki i bez obaw wkroczyć w przyszłość możliwości bezprzewodowych – lub nie. AS-400 z radością pozwoli Ci zrobić to po swojemu. I uwierz mi, jest to trudne do naśladowania.
SPECYFIKACJA I CENY
Moc wyjściowa: 200 W na 8 omów, 400 W na 4 omy
Wejścia: trzy analogowe, jedno gramofonowe, jedno procesorowe
Wyjścia: przedwzmacniacz, słuchawki, subwoofer
Wymiary: 17″ x 3,75″ x 14,5″
Waga: 33 funty.
Cena: 4995 dolarów
ID: 917306670

Skontaktuj się

Marcin

Na OLX od luty 2021

Ostatnio online dziś o 07:37

xxx xxx xxx

Dodane 10 maja 2024

Wzmacniacz Micromega AS-400 ( nowy 14900 zł )

6 399 zł

Użytkownik

Lokalizacja

Darmowa aplikacja na Twój telefon