Na sprzedaż bardzo fajna i poręczna lampa od brytyjskiej firmy Victory Amplification: Red Dwarf RD1.
Od razu zaznaczam, że są to ręcznie składane wzmacniacze lampowe - kto szuka "taniej, poręcznej lampy" - zapewne znajdzie sobie coś tańszego z Chin. Dla każdego coś dobrego (ten nowy kosztował niecałe 4500PLN)
Do wyboru: hałasowanie z zespołem w trybie 28 watt lub ciche granie na 2W.

Nabyłem ją od pierwszego właściciela (który mało ją użytkował w swoim studiu) w ramach zamiany a korzystam od lat z cyfry (za bardzo lubię podmieniać emulacje kolumn, co jest dla mnie nie do odtworzenia w rzeczywistości :)) więc sprzęt wystawiam na sprzedaż.
Waży jedyne 6kg, wymiary to 263x160x195mm, brzmieniowo od lekkiego brudu przez wszelkie odcienie blues-rocka aż do przesyconego metalu - nie spodziewałem się, że tak dobrze będzie sobie radziła z high-gainowym, metalowym graniem.

Podłączałem ją do Engl 212 VB Pro oraz do Laboga 212A Vertical. Na Englu można pięknie młócić metal z pięknym, basowym palm mutingiem.
Bardzo fajne jest to, że posiadając mało gałek do kręcenia można szybko znaleźć interesujące nas ustawienia.
Potencjometr contour: kręcąc w prawo dodaje basu jednocześnie odejmując środek, do tego przełączniki bright i deep dla dodatkowej kontroli basów i sopranów.
W moim Peavey Triple X spędzałem o wiele więcej czasu przy "gałkologii" a efekty nieraz były nie do końca satysfakcjonujące.
Pętla efektów razem z potencjometrem "blend".

Zamek w torbie wymaga naprawy, instrukcja do wzmaka w komplecie - nic tylko brać i grać!