Prywatne
Rok wydania: 1979
Okładka: Miękka
Stan: Używane
Gatunek: Literatura faktu, reportaż
Opis
Wiesław Górnicki - Ballada hotelowa
Opis:
"Hotele są podobne do kobiet. To nie jest złe zdanie, jak na początek niniejszego studium. Błyskotliwy paradoks zwiększa prawdopodobieństwo, że szanowni czytelnicy zechcą przeczytać przynajmniej pierwszą stronę, a to w naszej branży połowa sukcesu."
"Skoro się już zgadało o Ziemi Obiecanej, to zapamiętałem tam jeszcze jeden hotel, ale z zupełnie innych powodów. Był to malutki i bardzo skromny hotelik w samym centrum Jerozolimy. Rozmarzony historiozofią, pogodzony na chwilę z Biblią i cezarami, zapragnąłem przespacerować się o zmierzchu tymi samymi uliczkami, po których może... Kiedy jednak mijałem recepcję, korpulentna dama zza lady obrzuciła mnie ostrym spojrzeniem i bez żadnych wstępów zaczęła po polsku: - Pan się musisz szwendać do miasta o takiej porze? Pan mnie musisz budzić, kiedy pan będziesz wracał nad ranem od arabskich kobiet? Pan wiesz, że ja mam cukrzycę i torebkę żółciową? Pan sobie wyobrażasz, co ja przeszłam w wojnę? Taki rok na pana wrogi, jak mnie pan męczysz! Ludzie! Ludzie! Niech Bóg skarze ten hotel! Niech z niego kamień na kamieniu nie pozostanie! Moje biedne serce już pęka, jak ja patrzę na tych klientów! Co ja mówię! Ja nie patrzę, ja płaczę! Obracałem niepewnie w ręku klucz od pokoju, w końcu bąknąłem, że och, nie, oczywiście, nie mam żadnych pilnych interesów na mieście. "
/fragm. książki/
Stan: dobry
Nota wydawnicza:
Wydawnictwo Literackie, Kraków 1979
stron: 150, format: 12 x 21 (grubość: 1 cm); oprawa: miękka z obwolutą
Możliwa wysyłka lub odbiór osobisty w Poznaniu.
Opis:
"Hotele są podobne do kobiet. To nie jest złe zdanie, jak na początek niniejszego studium. Błyskotliwy paradoks zwiększa prawdopodobieństwo, że szanowni czytelnicy zechcą przeczytać przynajmniej pierwszą stronę, a to w naszej branży połowa sukcesu."
"Skoro się już zgadało o Ziemi Obiecanej, to zapamiętałem tam jeszcze jeden hotel, ale z zupełnie innych powodów. Był to malutki i bardzo skromny hotelik w samym centrum Jerozolimy. Rozmarzony historiozofią, pogodzony na chwilę z Biblią i cezarami, zapragnąłem przespacerować się o zmierzchu tymi samymi uliczkami, po których może... Kiedy jednak mijałem recepcję, korpulentna dama zza lady obrzuciła mnie ostrym spojrzeniem i bez żadnych wstępów zaczęła po polsku: - Pan się musisz szwendać do miasta o takiej porze? Pan mnie musisz budzić, kiedy pan będziesz wracał nad ranem od arabskich kobiet? Pan wiesz, że ja mam cukrzycę i torebkę żółciową? Pan sobie wyobrażasz, co ja przeszłam w wojnę? Taki rok na pana wrogi, jak mnie pan męczysz! Ludzie! Ludzie! Niech Bóg skarze ten hotel! Niech z niego kamień na kamieniu nie pozostanie! Moje biedne serce już pęka, jak ja patrzę na tych klientów! Co ja mówię! Ja nie patrzę, ja płaczę! Obracałem niepewnie w ręku klucz od pokoju, w końcu bąknąłem, że och, nie, oczywiście, nie mam żadnych pilnych interesów na mieście. "
/fragm. książki/
Stan: dobry
Nota wydawnicza:
Wydawnictwo Literackie, Kraków 1979
stron: 150, format: 12 x 21 (grubość: 1 cm); oprawa: miękka z obwolutą
Możliwa wysyłka lub odbiór osobisty w Poznaniu.
ID: 919415307
Skontaktuj się
Arkadiusz
Na OLX od marzec 2015
Ostatnio online dziś o 03:59
Wszystkie oceny są weryfikowane. Mogą je wystawiać tylko osoby, które kupiły przedmiot z Przesyłką OLX.
Dodane 19 maja 2024
Wiesław Górnicki - Ballada hotelowa
Tylko przedmiot
8 zł
Cena z Przesyłką OLX
O ogłoszeniodawcy
Arkadiusz
Na OLX od marzec 2015
Ostatnio online dziś o 03:59
Wszystkie oceny są weryfikowane. Mogą je wystawiać tylko osoby, które kupiły przedmiot z Przesyłką OLX.
Lokalizacja