Sprzedam Touarega. Kupiony wczoraj z myślą naprawienia i zostawienia sobie, ale nie mam na to jednak czasu, prywatne życie mi się mocno pomieszało i sprzedam tak jak stoi.

Auto po wrzuceniu na D i R nie jechało. Podejrzenie że mało oleju w skrzyni. Dolałem oleju do skrzyni i auto zaczęło jeździć, choć trochę szarpie. Prawidłowa wymiana oleju i filtra myślę że rozwiąże sprawę. Nie ma zgrzytów ani uderzeń. Reduktor zgłasza błąd zwarcia do plusa, więc silniczek reduktora pewnie do wymiany. Silnik odpala, ale akumulator chyba słaby. Podladowalem i zobaczymy przez noc. Sprzedawca dał rzekomo papiery na akumulator, miał być nowy na gwarancji a okazała się bzdura i akumulator nie wytrzymał pierwszej nocy. Zobaczymy co dalej.
Poza tym całą choinka błędów jakiś czujnik ABS, kąta kierownicy. No jest zabawy trochę.

Jest wykupione OC i zapłacone na cały rok, przeglądu nie ma bo nie jeździł a ja nie mam teraz czasu zrobić.

Przebieg 402tys, silnik pracuje ładnie, rozrząd jest cichy, ale wyskakuje mu czasami błąd polozeniawalka górnego drugiego i zaczyna wtedy lekko falowac. Rozgrzany chodził dobrze i cicho. Gaz butla do 2032r. Fajnie wyposażony, z hakiem 3.5t odpinanym oryginalnym
. Miałem robić i jezdzic ale muszę sprzedać. Cena w górę bo auto jeździ. Przaśne życie zweryfikowało fantazje i potrzebna pilnie kasa. Raczej bez negocjacji i tak jestem już w plecy, a jest taniej niż sam silnik, a i OC jest na rok 11.08.2025 po zakupie wykupione i zapłacone z góry. Odbiór raczej lawetą, ale już na nią sam wjedzie.