Garbusik – rok produkcji 1995 - Meksyk.
Jest to jeden z niewielu egzemplarzy w PL z silnikiem 1600i.
Wtryski i hydrauliczne zawory. Pod koniec produkcji w Meksyku wypuszczano już tylko takie silniki – tak jak Ultima Edicion. Przez to auto jest w zasadzie bezobsługowe.
Nie ma problemu z odpalaniem, regulacją, krztuszeniem.
Bardzo ładnie się zbiera. Nawet po dłuższym postoju odpala na dotyk.
Garbus nie miał modyfikacji i przeróbek mechanicznych. Jest taki jak wyjechał z fabryki.
Nie miał remontów silnika i przebieg jest orginalny.
Nie miał kolizji drogowych.
Podwozie zakonserwowane.
Blacha bez rdzy.
Auto jest garażowane.
Hamulce z przodu tarcze.
Zamonotowane akustyczne czujniki parkowania z tyłu pod zderzakiem.

Auto sprowadziłem osobiście w 2010 z Niemiec.
Pierwsza rejestracja za granicą 08.02.1996.
W środku króluje plastik fantastik ale całkiem dobrej jakości. Optycznej „fantazji” dodaje jeszcze kierownica z tworzywa sztucznego z Golfa ale to można sobie zmienić na coś w stylu retro.
Nowe szczotki w alternatorze i regulator napięcia, świece, kable wysokiego i takie tam żeby palił na dotyk.

Ostatni przegląd 10.05.2024
Odkurzyć i w drogę.

P.S. Proszę nie pisać SMSów z zapytaniami