Na początek najważniejsze: "uszkodzony" nie oznacza kolizji, tylko unieruchomienie. Auto długo stoi, blokują mu się hamulce, a na dokładkę najprawdopodobniej zapowietrzony jest układ paliwowy.

W sumie z zewnątrz samochód wygląda wręcz ładnie i zachęcająco. Jego nieszczęście polega na tym, że po mojej przeprowadzce z UK zrobił się autem nr 3 i rzadko jeździł. Po zużyciu całego paliwa z baku kilka miesięcy temu nie dało się go już uruchomić i ściągałem go na lawecie przez całe miasto. Stąd podejrzenie zapowietrzenia. Sprzedaję teraz, bo na dzikim parkingu obok domu zaczęli budować kompleks 12 mieszkań i Volvo nie ma się gdzie podziać :)

"Anglik" z kierownicą po prawej, chociaż bardziej poprawnie byłoby powiedzieć "Brytyjczyk" ;)

Auto mam od 10 lat, w początkowym okresie jeździło regularnie po południowej Anglii, potem trasę PL-UK, od paru lat jeździ sporadycznie, a od paru miesięcy - wcale.

Jeśli jesteś mechanikiem lub z innych powodów lubisz dłubać w samochodach, to możesz tanio wydłubać sobie fajne auto. Sprawisz radość dwóm osobom - sobie i mnie.