Skazany za brak ludzkiej miłości … :(

Tymianek cudem został uratowany, miał potworne zapalenie płuc, nie mógł już złapać oddechu… pomoc nadeszła dosłownie w ostatniej chwili ..

Teraz, gdy jest już zdrowy, nikt go nie chce .. mijają dni, tygodnie, miesiące jego życia i uciekają między pazurkami… bo zamiast szaleć po domu, być blisko Ciebie, On siedzi w klatce i umiera z tęsknoty za bliskością, miłością, zabawą, bieganiem …

Czy warto było ratować to kocie serce ?
Może lepiej byłoby gdyby zniknął ?
Co to za życie w tej klatce … życie czy wegetacja ?
Nie wiem …

Tymuś jest już pewnie dla Ciebie „za stary” bo ma 1-1,5 roku … nie jest już mały ale wciąż jest słodki i kocha tak samo mocno .. i tak bardzo chce być kochany …

Czy uwolnisz Tymianka ?
Możesz zadzwonić 51********60 (jak nie odbiorę to proszę o SMS „Tymianek”. Oddzwonię)
Lub napisać do nas na stronę. Możemy porozmawiać, spotkać się …
Tylko proszę. Tylko i AŻ. Otwórz swe serce