Witam. Na sprzedaż posiadam piękną w pełni sprawną, ponadczasową Toyotę Celica 7 w gazie oraz działającą klimatyzacją. Auto w moim posiadaniu 2 lata i byłaby dłużej, ale z racji powiększenia rodziny musiałem zmienić na większe a 2 samochody nie są nam potrzebne. Wszelkie naprawy robione na bieżąco .
Silnik przeszedł generalny remont wraz z wymianą kompletnego rozrządu i usunięciem wady olejowej, która w tych rocznikach przedliftowych występowała w tym momencie olej bursztynowy bez większego poboru. Po remoncie zrobiłem już 40 tyś km ale ten kto zna temat wie, że przy szanowaniu silnika, choć lubi wysokie obroty zrobi jeszcze sporo km. Do tego czujniki wymienione na lepsze ( boscha, swag ) oraz faktury do wglądu na każdy rodzaj napraw. Wymiana oleju i filtrów zawsze co 8 tys km. Silnik pracuje równo czy to na gazie czy benzynce. Odpala na dotyk zawsze. Bardzo przyciąga uwagę ludzi. Blacharsko stan można powiedzieć igła z małymi poprawkami na które, nie starczyło czasu. 3 lata temu przeszła detaling i korektę lakieru. A przez cały okres ze mną wydałem masę pieniędzy aby utrzymać blachę i podwozie w takim stanie... Wymienione nadkola przednie na nowe, maska, zrobione progi i nadkola tył oraz hamulce i tarcze wraz z zawieszeniem. Konserwacja podwozia u mnie robiona, podłoga w świetnej kondycji. Wydech i katalizator wymieniany rok temu. Środek nie zużyty względem wieku. Fotele przednie w stanie bardzo dobrym a kanapa z tyłu jak nowa (nigdy nie palone papierosów w środku). Radio dotykowe na bluetooth jeszcze z folią na ekranie. Okablowanie pod tubę schowane w bagażniku więc można coś wkładać. Mogę dołożyć wraz z wzmacniaczem ( posiadam ale nie jeżdżę z nią). Auto 
jeździ na oryginalnych aluminiowych felgach 17 z półrocznymi oponami (nówki). Posiadam jeszcze alufelgi 16 czarne z oponami zimowymi na max 1 sezon. Przegląd był robiony w styczniu a ubezpieczenie ważne do marca 2026. Przegląd gazu robiony i wymieniony nowy komputer wraz z okablowaniem, a butla ważna nie cały rok. Natomiast autko ciągle jeżdżone z racji swojej ekonomicznej jazdy (8l gazu/100). Z wad: Ranty drzwi: leciutko zaczyna się coś dziać. Ciężko to zauważyć dlatego lekka zaprawka u lakiernika powinna wystarczyć. Przez tą niewielką wadę jestem w stanie ponegocjować cenę aby nowy nabywca mógł doprowadzić autko do perfekcji. Utrzymanie samochodu, części eksploatacyjne są zadziwiająco tanie. Ogólnie autko moim zdaniem zbyt ładne jak na swój wiek i mechanicznie i blacharsko (trzymane w garażu), ale to przez to że lubię dbać o samochody i wszelkie najdrobniejsze usterki usuwałem od razu nie czekając na poważną awarię