Twix – pies, który bardziej niż domu pragnie być czyjś.
Ma około pięciu lat i serce, które bije w rytmie terierowej pasji – żywe, radosne, pełne emocji. Ale pod tą warstwą energii i ekscytacji, którą widać na początku każdego spaceru, kryje się coś głębszego. Tęsknota. Za człowiekiem. Za miejscem, gdzie nie trzeba już udawać odważnego.
Twix na spacerze ciągnie – chce zobaczyć wszystko, nadrobić cały czas spędzony za kratami. Ale kiedy opadną pierwsze emocje, wycisza się i wtula w człowieka z taką ufnością, że trudno nie poczuć ścisku w gardle. Przytulanie to dla niego coś więcej niż pieszczota – to potwierdzenie, że jeszcze może być kochany.
Z innymi psami bywa różnie – czasem burczy, czasem fuknie – typowy terier z charakterem. Ale nie potrzebuje stada, potrzebuje tylko jednej osoby, która zechce pokochać go takim, jaki jest.
Twix nie jest psem idealnym. Ale jest psem, który całym sobą pragnie być czyimś światem. Czeka w schronisku, patrzy za kratami z nadzieją – że może tym razem ktoś się zatrzyma. Pochyli. Zobaczy nie tylko „psa, który ciągnie”, ale serce, które chce bić dla kogoś.
Twix to nie tylko pies – to opowieść o cierpliwości, zaufaniu i miłości, która wciąż czeka, by się wydarzyć.
Przebywa w schronisku niedaleko Tarnowskich Gór (woj. śląskie).
Czeka na spotkanie, które zmieni wszystko.
Kontakt: zadzwoń lub wyślij SMS z prośbą o kontakt – na pewno odpowiemy.