Prywatne
Oferta schroniska
Wiek: Pies dorosły
Nazwa schroniska: Podaj Łapę
Płeć: Pies
Opis
Tupi
Ciężko powiedzieć przez co przeszedł w swoim życiu. Raczej nie było ono zbyt przyjemne. Ma w sobie mnóstwo lęków, rzadko czuje się pewnie w jakiejś sytuacji, a pobyt w schronisku nie pozwala mu pójść do przodu. Jako jego wieloletnia opiekunka widzę, że Tupi zatrzymał się na pewnym etapie i że w tych warunkach niewiele jesteśmy w stanie dla niego zrobić. Wszystko co osiągnęliśmy odbywało się bardzo powoli.
Dopiero po roku zaczął pozytywnie reagować na nasz widok, pół roku później pozwolił nam się dotknąć. Spacery początkowo odbywały się bez smyczy, a i tak przejście od boksu do furtki zajmowało niekiedy godzinę.
Dziś Tupi chętnie opuszcza boks, cieszy się na widok opiekunów, potrafi spacerować na smyczy. Na spacery chodzimy sami, albo w towarzystwie spokojnych psów, takich, które się nim nie interesują, nie podchodzą zbyt blisko. On też nikogo nie zaczepia, ale sama obecność innych czworonogów jest dla Tupiego ogromnym wsparciem. Najgorzej, kiedy w lesie zobaczy samochód, albo rower. Jeśli nie jest przypięty smyczą, pędem wraca do schroniska, na smyczy rzuca się jak ryba bez wody.
Tupi żyje w ciągłym stresie, napięciu, jakby cały czas walczył o przeżycie. W schronisku ciężko mu się zrelaksować, spacery są zbyt krótkie. Staramy się chodzić wolno, dać mu czas na obwąchanie wszystkiego, tarzanie. Z tygodnia na tydzień spacery są fajniejsze, ale niestety mamy dla niego zbyt mało czasu.
Tupi może mieć dzisiaj ok. 6-7 lat. Większą część swego życia spędził w schronisku.
Szukamy dla niego wyjątkowego domu. Wyjątkowego pod względem infrastruktury, ale i podejścia mieszkańców do życia z psem. To nie jest tak, że on składa się tylko z lęków i problemów do przepracowania. On ma w sobie ogromne pokłady przywiązania, zaufania, potrafi zbudować fajną więź z drugim psem, z człowiekiem, ale potrzebuje na to czasu i odpowiednich warunków. Tupi da radę jedynie w bardzo spokojnej okolicy, w domu z podwórkiem i możliwością bezpośredniego wyjścia na spacer na pola, łąki, do lasu. Im mniej osób w domu, tym lepiej. Z pewnością dom bez dzieci, ale za to fajnie gdyby mógł zamieszkać z drugim spokojnym psem/suczką. I opiekunowie, którzy dadzą mu czas, przestrzeń, wsparcie.
Najbardziej potrzebuje opiekunów, w których znajdzie oparcie i spokój. Żeby mógł w końcu odpocząć, przestać żyć w ciągłym napięciu, strachu.
Najlepszy dom dla zagubionego psiaka potrzebny na wczoraj.
Kontakt ws. adopcji:
69*******37
Filmik z Tupim:
https://youtube.com/shorts/3w7lW6_lZ7I?si=pj04oq33EGD-F25O
Ciężko powiedzieć przez co przeszedł w swoim życiu. Raczej nie było ono zbyt przyjemne. Ma w sobie mnóstwo lęków, rzadko czuje się pewnie w jakiejś sytuacji, a pobyt w schronisku nie pozwala mu pójść do przodu. Jako jego wieloletnia opiekunka widzę, że Tupi zatrzymał się na pewnym etapie i że w tych warunkach niewiele jesteśmy w stanie dla niego zrobić. Wszystko co osiągnęliśmy odbywało się bardzo powoli.
Dopiero po roku zaczął pozytywnie reagować na nasz widok, pół roku później pozwolił nam się dotknąć. Spacery początkowo odbywały się bez smyczy, a i tak przejście od boksu do furtki zajmowało niekiedy godzinę.
Dziś Tupi chętnie opuszcza boks, cieszy się na widok opiekunów, potrafi spacerować na smyczy. Na spacery chodzimy sami, albo w towarzystwie spokojnych psów, takich, które się nim nie interesują, nie podchodzą zbyt blisko. On też nikogo nie zaczepia, ale sama obecność innych czworonogów jest dla Tupiego ogromnym wsparciem. Najgorzej, kiedy w lesie zobaczy samochód, albo rower. Jeśli nie jest przypięty smyczą, pędem wraca do schroniska, na smyczy rzuca się jak ryba bez wody.
Tupi żyje w ciągłym stresie, napięciu, jakby cały czas walczył o przeżycie. W schronisku ciężko mu się zrelaksować, spacery są zbyt krótkie. Staramy się chodzić wolno, dać mu czas na obwąchanie wszystkiego, tarzanie. Z tygodnia na tydzień spacery są fajniejsze, ale niestety mamy dla niego zbyt mało czasu.
Tupi może mieć dzisiaj ok. 6-7 lat. Większą część swego życia spędził w schronisku.
Szukamy dla niego wyjątkowego domu. Wyjątkowego pod względem infrastruktury, ale i podejścia mieszkańców do życia z psem. To nie jest tak, że on składa się tylko z lęków i problemów do przepracowania. On ma w sobie ogromne pokłady przywiązania, zaufania, potrafi zbudować fajną więź z drugim psem, z człowiekiem, ale potrzebuje na to czasu i odpowiednich warunków. Tupi da radę jedynie w bardzo spokojnej okolicy, w domu z podwórkiem i możliwością bezpośredniego wyjścia na spacer na pola, łąki, do lasu. Im mniej osób w domu, tym lepiej. Z pewnością dom bez dzieci, ale za to fajnie gdyby mógł zamieszkać z drugim spokojnym psem/suczką. I opiekunowie, którzy dadzą mu czas, przestrzeń, wsparcie.
Najbardziej potrzebuje opiekunów, w których znajdzie oparcie i spokój. Żeby mógł w końcu odpocząć, przestać żyć w ciągłym napięciu, strachu.
Najlepszy dom dla zagubionego psiaka potrzebny na wczoraj.
Kontakt ws. adopcji:
69*******37
Filmik z Tupim:
https://youtube.com/shorts/3w7lW6_lZ7I?si=pj04oq33EGD-F25O
ID: 1018290796
xxx xxx xxx
Dodane 05 sierpnia 2025
Tupi strachulec prosi o dom
Za darmo
Lokalizacja