Tuliś otulacz od Mabibi rozmiar starszak czyli 80-98 z wszystkimi dodatkami. Do noszenia w chuście/nosidle. Zestaw nowy kosztuje ok. 440 zł. Zestaw zawiera: osłonkę z odpinanym kapturem, komin dla rodzica z zaszytymi gryzakami dla maluszka, polarową mufkę dla rodzica, polarowy wkład do tulisia (dodatkowa warstwa do wpięcia), pokrowiec.

Konstrukcja „Tulisia” wygląda następująco:
Cieniutka baza: wodoodporna – 10 000 mm, paroprzepuszczalna – 5000 g/m/24h i chroniąca przed wiatrem. Kapturek wykończony jest od wewnątrz miękką, miłą dla buzi dziecka dzianiną.
Grube ocieplenie wykonane z 2 warstw polaru, które dopina się do bazy za pomocą rzepów. Oczywiście do bazy przyszyta została ta miękka/pętelkowa strona rzepu, tak więc nawet po odpięciu polaru nic nie drapie dziecka czy nie haczy i nie zaciąga ubrań malucha i rodzica.

Ocieplacz na nosidło/chustę najbardziej przyda się oczywiście jesienią i zimą. Doskonale ogrzeje malucha nawet przy -15 stopniach, a obszerny kaptur ochroni dziecko podczas zamieci śnieżnej. Maluszka nie trzeba ubierać w grube kurtki czy puchowe kombinezony, wystarczy to, co dziecko nosi po domu plus ciepła bluza, ewentualnie miękki nieocieplany kombinezon – np. nasz Wełniaczek lub polarowy wkład do Niekapka.

Dzięki opcji odpinanego ocieplenia „Tuliś” jest niezwykle przydatny także w pozostałe pory roku. Bez polarowego wkładu zostaje nam cieniutka warstwa, ze świetnymi parametrami. Z takiej osłonki można korzystać nawet w wiosenne czy letnie dni na zasadzie peleryny przeciwdeszczowej albo podczas wietrznej pogody nad morzem. Samą wodoodporną bazę można zwinąć w pakunek bardzo małych rozmiarów i mieć zawsze awaryjnie pod ręką. Zwłaszcza że do każdego Tulisia dołączany jest worko-plecak, który może służyć jednocześnie za pokrowiec na ocieplacza, jak i zwykły plecak.
Tulisia można używać nosząc dziecko zarówno z przodu, jak i na plecach przez osoby o różnych gabarytach. Zakłada się go za pomocą regulowanych szelek zapinanych na krzyż na brzuchu lub plecach. W zestawie znajduje się też komin, który świetnie ogrzewa szyję i dekolt noszącego i łączy się z „Tulisiem” za pomocą specjalnych silikonowych guzików (jest to atestowany silikon, używany do wykonywania gryzaków), które mogą okazać się zbawienne dla ząbkującego malucha!
Z przodu ocieplacza na chustę znajduje się mufka, w której rodzic może ogrzać ręce (istnieje możliwość domówienia polarowego wkładu do mufki). Wewnątrz mufki znajdziemy obszerną kieszeń na zamek.
Ocieplacz reguluje się za pomocą gumek poprowadzonych po obwodzie. Oddzielna regulacja ze stoperem znajduje się wzdłuż górnej krawędzi, pozostałe 2 stopery umiejscowione zostały po bokach. System ten pozwala dokładnie dopasować ocieplacz do noszonego maluszka, a z czasem umożliwia powiększanie „Tulisia” aby służył rosnącemu dziecku w kolejnych miesiącach życia.

„Tuliś” jest niezaprzeczalnym must have wszystkich miłośników górskich wycieczek. Rodzic, któremu jest ciepło z racji intensywnego ruchu, może wędrować w cienkiej technicznej odzieży, a zachustowany (lub niesiony w nosidle) malec bezpiecznie w ciepełku śpi sobie okryty „Tulisiem”. Na postojach ocieplacz można rozłożyć zupełnie na płasko i użyć go jako kocyk/przewijak.

Osłonkę uwielbiają także właściciele psów, dla których liczą się wolne ręce oraz szybkość szykowania siebie i całej reszty domowników do wyjścia na długi spacer czy szybkie siku ;) Podobne wymagania mają rodzice starszaków, którym młodsze rodzeństwo towarzyszy podczas odprowadzania brata czy siostry do szkoły/przedszkola.

„Tuliś” ma masę dodatkowych zastosowań:
Osłonka na fotelik samochodowy – maluszka zapinamy na spokojnie, w “domowych” ubrankach do fotelika i okrywamy osłonką. W ten sposób przenosimy cenny pakunek do auta (nawet podczas deszczu czy śnieżycy), w którym zdejmujemy osłonkę i zapinamy pas. Jest to bardzo ważne, bo dzieci nie powinny być przewożone w ciepłych zimowych kurtkach czy kombinezonach.
Osłonka na fotelik rowerowy – wystarczy lekki spadek temperatury, a malcowi, który siedzi bez ruchu w foteliku za plecami rodzica, może zrobić się naprawdę zimno. Osłonka wyeliminuje ten problem i ochroni dziecko, także kiedy na wycieczce złapie nas deszcz!
Przewijak lub kocyk – jak wspominaliśmy powyżej ocieplacz można rozłożyć zupełnie na płasko i używać jako kocyk czy przewijak.