Talo, wraz z trójką rodzeństwa, trafił do nas w połowie lutego. Wcześniej żył na dworze, dokarmiany przez dobrych ludzi. Dzięki temu, na widok człowieka nie reagował agresją – dobrze wiedział, że jego obecność wiąże się z pełnym brzuszkiem. Nie oznacza to jednak, że był oswojony.

Po przybyciu do Fundacji, Talo był mocno przestraszony i wycofany. Od początku szukał schronienia u brata Lago, nieco większego i śmielszego niż on sam. Do człowieka podchodził jedynie skuszony jakimś smacznym kąskiem.

Dziś, po ponad miesiącu spędzonym w Mruczarni, Talo zaczyna wreszcie zachowywać się, jak na młodego kociaka przystało. Choć pierwsze dni po kwarantannie spędzał zwinięty w kłębuszek na jak najwyższych półeczkach, na które udało mu się wejść, obecnie chętnie z nich zeskakuje – nie tylko na widok jedzenia, ale również do zabawy, którą z całego serduszka pokochał. Niech no tylko mignie mu koło pyszczka wędka, a chłopak już rusza na polowanie!

Poprawiło się też jego podejście do ludzi . Nie jest może (jeszcze?) typem, który pakuje się na kolanka, ale mizianie przyjmuje z aprobatą i nie ucieka od wyciągających się ku niemu dłoni. Na pełne oswojenie trzeba jeszcze poczekać, ale wyraźnie widzimy, że Talo ma zadatki na przyjaznego, dobrze zsocjalizowanego kocurka.

Dlatego też zaczynamy na poważnie rozglądać się za domkiem dla niego. Szukamy domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami i balkonami, najlepiej takiego, w którym jest już jakiś dorosły kot, tak by Talo mógł podpatrywać u niego, jak powinien zachowywać się udomowiony mruczek.

Talo urodził się w sierpniu 2024 roku. Jest zaszczepiony, odrobaczony i wykastrowany. Testy na FIV/FeLV ma ujemne. Trafił do nas z kocim katarem, po którym pozostało mu na pamiątkę niewielkie znamię na prawym oczku, jednakże nie rzutuje ono na sprawność jego wzroku.

Zainteresowanych adopcją Talo zapraszamy do: wypełnienia ankiety przedadopcyjnej, dostępnej pod adresem: https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/ lub telefonu na jeden z numerów: 798 922 412, 530 271 003.