Obserwowanie postępów, które w relacji z człowiekiem robi nasz rudzielec Szymonek, to prawdziwa radość i duma. Gdy ten nieco ponad roczny kocurek trafił do Mruczarni, większość czasu spędzał na wysokich drapakach i półeczkach, z dystansem patrząc na człowieka. Dopiero po wyjściu, gdy obserwowaliśmy go z kamerek, widać było, że w istocie jest psotnym, ciekawskim i rozbrykanym małolatem - po prostu nie był gotów pokazać nam tej strony swojej tożsamości w bezpośrednim kontakcie.

W końcu jednak Szymon musiał dojść do wniosku, że pora skończyć z nieśmiałością i niepewnością. Dziś jest jednym z tych kotów, które jako pierwsze biegną na powitanie, gdy otwierają się drzwi do jego pokoju. Sam wydaje się czasem nieco zaskoczony swoją śmiałością i po pierwszym kontakcie odchodzi na bok, ale gdy damy mu chwilę i na spokojnie znów zbliżymy, rudzielec pozwala wygłaskać swoje mięciutkie futerko, ugniatając przy tym łapkami. Widać, że jedyne, czego mu tak naprawdę w tej chwili potrzeba, to odrobina stabilizacji i towarzystwo własnego opiekuna, który do końca utwierdziłby go w przekonaniu, że ludziom można zaufać.

Szymonek to młody, zdrowy i bystry kocurek, który idealnie nada się do adopcji w dwupaku lub na dokocenie do przyjaznego i energicznego rezydenta. Ma zadatki na miziastego i radosnego towarzysza, który rozpogodzi nawet najpochmurniejszy dzień w życiu swojego Dwunożnego. Może to właśnie na Ciebie czeka Szymon?

Zainteresowanych poznaniem rudzielca, zachęcamy do wypełnienia ankiety: https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/ - oddzwonimy jak najszybciej będzie to możliwe. Kocurek obecnie przebywa w Mruczarni, w miejscowości Słowik (woj. łódzkie).