SZENER

Psy Bezpańskie, niekochane, brzydną. Robią się brzydkimi kundlami z siwym pyskiem bez wyrazu, bez tego błysku w oku, bez chęci życia. Siedzą w schronisku w betonowych boksach, tępo wpatrzone w kojce naprzeciwko albo usiłują jakoś ustawić się w schroniskowej hierarchii, żeby przetrwać.

Dla takich psów dzień jest podobny do dnia, miesiąc do miesiąca, rok do roku. I jeśli nie mają przez długi czas kontaktu z człowiekiem, nie potrafią się do niego uśmiechać, nie łapią iskry porozumienia, są obojętne i bardziej zainteresowane szczekającymi wokół psami, niż budowaniem jakiejkolwiek relacji z opiekunem.

Bo relacji nie buduje się w 2 minuty podczas robienia zdjęć, na życzenie.

Ale niekiedy do psów bezdomnych uśmiecha się los i schronisko, do którego przez lata nikt nie miał wstępu, otwiera się na ludzi. I te psy, o których istnieniu nikt nie wiedział i którymi nikt się nie interesował, nagle - choćby raz w miesiącu przez kilkanaście minut - znowu są traktowane jakby były Psami Czyimiś.

Wychodzą na krótki spacer z wolontariuszami - i rozkwitają. I bezpańskie, niekochane psy robią się Psami Pięknymi.

Nieważne, że z oszronionym pyskiem, że ze złą przeszłością i złymi doświadczeniami. Przez krótki czas czują się ważne i docenione. I nawet jeśli swojego zachwytu nie potrafią przekazać tak, jakby chciały, to wierzcie: czują się tak, jakby nieba im ktoś przychylił.

Psy Bezpańskie przez te kilkanaście minut czują, że należą do kogoś i że komuś na nich zależy. A potem znów wracają do boksu i robią się brzydkimi Psami Bezpańskimi. Jak Szener.

Szener ma ok. 7 lat. W schronisku jest od stycznia 2024r.

WAŻNE
Przebywa w schronisku Cyganowo w Krzeczkowie k. Moniek (DAWNY GREEN HOUSE), woj. podlaskie. Możliwa pomoc w transporcie. Więcej informacji pod nr tel. 5 0 0 0 8 8 4 9 7