Prywatne
Rok wydania: 1991
Stan: Nowe
Opis
Światła - Maria Rodziewiczówna
Stan bardzo dobry. Mięka oprawa. Ilość stron 150.
* wysyłka paczkomat inpost lub orlen płatność przez olx klikając w przycisk kup z przesyłką lub wysyłka pocztowa lub za pobraniem. Szybka wysyłka.
Opis
Zbiór nowel pisanych przede wszystkim w okresie, gdy Polska była pod zaborami. Stąd ich tematem jest często obrona majątku, kultury, języka i dziedzictwa narodowego. W kręgu zainteresowań pisarki znajdowała się również emancypacja i oświata wiejskich kobiet.
„Szkapięta Makara biegły niesporo, wóz chybotał po kępinach i pniach; obydwaj milczeli.
- Co się to świeci? – zagadnął wreszcie inżynier, wskazując jasność gdzieś w dali. (…)
- Pokaże się, jak bliżej będziemy. Może to czart pieniądze suszy, albo po moczarach torfy się palą, albo dobro ludzkie idzie w perzynę.
- Wyście i czartowskie pieniądze kiedy po drodze znaleźli? – Inżynier zaśmiał się.
- Było i to, paniczu. Ja się czarta nie lękam, a nawet się złych ludzi nie lękam; sprzątnąłem dwóch w moim życiu.
- Bój się Boga, człowieku. Zabiłeś dwóch ludzi? Za co? Dlaczego?
- Bo sięgnęli po moje dobro! – odparł Makar krótko i dobitnie.
Na chwilę urwała się rozmowa. Inżynierowi uczyniło się trochę niemiło; poszukał instynktownie rewolweru w kieszeni. Zostawił go z pośpiechu w domu.”
Półka lewa, srodek, druga od biurka
Stan bardzo dobry. Mięka oprawa. Ilość stron 150.
* wysyłka paczkomat inpost lub orlen płatność przez olx klikając w przycisk kup z przesyłką lub wysyłka pocztowa lub za pobraniem. Szybka wysyłka.
Opis
Zbiór nowel pisanych przede wszystkim w okresie, gdy Polska była pod zaborami. Stąd ich tematem jest często obrona majątku, kultury, języka i dziedzictwa narodowego. W kręgu zainteresowań pisarki znajdowała się również emancypacja i oświata wiejskich kobiet.
„Szkapięta Makara biegły niesporo, wóz chybotał po kępinach i pniach; obydwaj milczeli.
- Co się to świeci? – zagadnął wreszcie inżynier, wskazując jasność gdzieś w dali. (…)
- Pokaże się, jak bliżej będziemy. Może to czart pieniądze suszy, albo po moczarach torfy się palą, albo dobro ludzkie idzie w perzynę.
- Wyście i czartowskie pieniądze kiedy po drodze znaleźli? – Inżynier zaśmiał się.
- Było i to, paniczu. Ja się czarta nie lękam, a nawet się złych ludzi nie lękam; sprzątnąłem dwóch w moim życiu.
- Bój się Boga, człowieku. Zabiłeś dwóch ludzi? Za co? Dlaczego?
- Bo sięgnęli po moje dobro! – odparł Makar krótko i dobitnie.
Na chwilę urwała się rozmowa. Inżynierowi uczyniło się trochę niemiło; poszukał instynktownie rewolweru w kieszeni. Zostawił go z pośpiechu w domu.”
Półka lewa, srodek, druga od biurka
ID: 795993654
xxx xxx xxx
Dodane 25 kwietnia 2024
Światła - Maria Rodziewiczówna
Tylko przedmiot
16 zł
Cena z Przesyłką OLX
Użytkownik
Lokalizacja