Witam, mam do przekazania w dobre ręce moje oczko w głowie. Na wstępie chce wspomnieć że z motocyklem rozstaje się niechętnie wiec grube negocjacje cenowe nie wchodzą w grę.
W poprzednim sezonie w motocyklu wymieniłem olej silnikowy, filtr oleju, filtr powietrza k&n i zrobiłem na nim jakieś 1000 km nie więcej przez brak czasu. Dorzucam komplet opon które miałem wymieniać na wiosnę ale już pewnie nie zdążę; Dunlop Sportmax 180/55/17 przod 120/70/17, oraz crashpady, których również nie zdążyłem zamontować.
Z minusów, przy zegarze przycisk do zmiany menu jest wciśnięty do wewnątrz, działa ale trzeba go przyciskać jakimś patyczkiem bo palcem nie ma szans. Przy hamowaniu na bardzo niskiej prędkości (praktycznie przy zatrzymywaniu) czuć lekkie bicie jakby tarcze mogły prosić o wymianę w niedalekiej przyszłości. Przy wymianie olejów wymieniane były też klocki hamulcowe bo myślałem że to jest przyczyną bicia ale jednak to nie były klocki. Oczywiście nie przeszkadza to w normalnej jeździe. Jeśli chodzi o silnik to nic się nie dzieje, wszystko sprawne. Wrzucam zdjęcia motocykla z poprzedniego sezonu, od jesieni stoi grzecznie w garażu. Oczywiście gdyby ktoś chciał filmik czy dalej wszystko działa i czy nic się nie zmieniło to nie ma problemu. Gdybym nie odebrał proszę napisać wiadomość ze w sprawie moto to oddzwonię.