Na pewno nigdzie nie wysyłam
Na pewno na nic nie zamieniam
Na pewno nie wysyłam za pobraniem

Gwarancja producenta

Komplet

W ładnym stanie

Wszystko działa bardzo dobrze

Bateria trzyma długo

Tablet Lenovo m10 plus. Telefon. Lte

Pamięć 4/128gb

Recenzja tabletu Lenovo Tab

Już na pierwszy rzut oka widać, że ten tablet ma potencjał. Na papierze Lenovo Tab

Konstrukcja, design, jakość wykonania tabletu Lenovo Tab m10
Całość wygląda naprawdę nieźle, momentami nawet efektownie

Na krawędziach Tab m10 znalazło się miejsce na kilka funkcjonalnych elementów. Zacznijmy od fizycznych przycisków. Mamy jeden główny, od włączania i wyłączania tabletu,

Dalej mamy złącza. Oprócz standardowego USB typu C do podłączenia ładowarki lub przewodowego połączenia z komputerami mamy również wyjście słuchawkowe 3,5 mm, a także slot na karty micro SD

Generalnie – Lenovo Tab jest ładny, dobrze wykonany, a jeśli nie będziecie rzucać nim o ziemię, pewnie też wytrzymały. Posiada aż cztery głośniki oraz wszystkie niezbędne porty. Dobrze leży w dłoni,

Panel IPS zastosowany w Lenovo Tab naprawdę może się podobać.

Rzecz pierwsza. Mamy tutaj rozdzielczość 2000 x 1200 pikseli. W połączeniu z przekątną wynoszącą 10.6, cala dostajemy spory obszar roboczy z wyrazistym i ostrym obrazem. Dodajmy do tego jeszcze żywe, piękne kolory, znakomite kąty widzenia i wysoki kontrast i nagle się okaże, że to tablet wprost stworzony do obcowania z serialami i filmami na platformach VOD.

Znakomicie korzystało mi się z niego do tych właśnie celów.

O czym jeszcze warto wspomnieć? Na pewno o odświeżaniu ekranu , który czyni wszystko płynniejszym i milszym dla oka. W ustawieniach tabletu możemy wybrać, czy chcemy korzystać z tego właśnie odświeżania, czy może zdecydować się na wariant, gdzie herców jest o połowę mniej, obniżając w ten sposób zapotrzebowanie urządzenia na energię

Lenovo Tab P zadziwiająco dobrze brzmi. głośniki współpracujące z Dolby Atmos okazały się wszystkim, czego potrzebuję do komfortowego oglądania seriali, ale też do słuchania muzyki i podcastów na Spotify.

Dźwięk jest bardzo czysty, nawet jeśli maksymalnie podkręcimy głośność, choć nie da się ukryć, że traci wtedy nieco na głębi, bo wyeksponowane są przede wszystkim tony wysokie.

Na plus oczywiście należy zaliczyć obecność portu audio 3,5 mm oraz możliwość bezprzewodowego łączenia się ze słuchawkami za pośrednictwem protokołu Bluetooth. Chip oferuje naprawdę solidną wydajność, co poświadczają nie tylko benchmarki, ale też subiektywne wrażenia. Wszystko tutaj działa niezwykle płynnie. Nie zauważyłem żadnych zaburzeń płynności działania systemu, nawet w przypadku wielu aplikacji działających w tle (Lenovo Tab posiada 4 GB RAM-u).

Urządzenie posiada 128 GB wbudowanej pamięci, którą możemy rozszerzyć nawet o 1 TB, korzystając ze slotu na kartę microSD. Dla mnie bomba.

Lenovo Tab m10 działa na systemie Android

Poza tym, wszystko działa, jak należy, hardware idealnie współpracuje w software’em i pozostaje mieć nadzieję, że ta symbioza będzie trwać jak najdłużej.

Myślę również, że to jest odpowiednie miejsce na to, żeby pochwalić Google za Entertainment Space, a więc aplikację stworzoną z myślą o tabletach, która to aplikacja pozwala nam między innymi gromadzić w jednym miejscu wideo z większości platform VOD, o ile rzecz jasna je subskrybujemy. Innymi słowy – nie musimy przełączać się między Netfliksem a Disney Plus czy HBO MAX. Wszystkie ulubione filmy i seriale z różnych platform znajdują się w jednym miejscu.

Kolejnym wartym odnotowania plusem jest to, że tablet – nawet pod obciążeniem – nie nagrzewa się na tyle, żeby było to odczuwalne.

Bardzo przyjemnie grało mi się również przy wykorzystaniu cloud gamingu – zarówno Game Passa, jak i GeForce NOW. Mamy tu wszak duży wyświetlacz i rozdziałką 2K i całkiem niezłe głośniki, więc mając do dyspozycji szybkie łącze internetowe oraz pada… możemy ogrywać nawet najbardziej wymagające tytuły w komfortowych warunkach. Świetna opcja, polecam.

Lenovo Tab otrzymał litowo-polimerowy akumulator o pojemności 7700 mAh. To z automatu czyni czas pracy na baterii jest jedną z największych zalet tego tabletu.

Naładowanie od 0 do 100 procent za pomocą 20-watowej ładowarki zajmuje mniej więcej 3 godziny.
Tak czy inaczej częstotliwość podłączania Tab P11 do ładowarki nie powinna być dla nikogo uciążliwa, ponieważ zamontowana bateria jest pojemna i efektywna.

W tyłu tabletu znajdziemy obiektyw, który tworzy, powiedzmy, poprawne zdjęcia, o ile oczywiście ma odpowiednio dużo światła.

Po stronie wyświetlacza dostaliśmy z kolei kamerą 8-pikselową, która posłuży nam, na przykład, do rozmów wideo albo sytuacyjnego „selfiaczka”. Efektu „wow”
Frontowy obiektyw służy również do rozpoznawania naszej facjaty
Lenovo Tab to naprawdę udany tablet, posiadający długą litanię argumentów przemawiających za jego zakupem. Prześliczny 10,5-calowy wyświetlacz, bezkompromisowa wydajność, świetne głośniki z Dolby Atmos, efektywna i pojemna bateria, precyzyjny rysik, a przede wszystkim więcej niż rozsądna wycena.

To ledwie kilka z wielu zalet tego urządzenia.

Plusy

kapitalny stosunek ceny do jakości,

fantastyczny ekran,

świetnie brzmiące głośniki,

wydajność, która pozwala na bardzo wiele,

możliwość rozbudowy pamięci wewnętrznej aż o 1 TB,

wysoka jakość wykonania,

pojemna i efektywna bateria,.