Prywatne
Stan: Używane
Płeć: Damskie
Rozmiar: M / 38
Opis
Nadszedł moment, w którym jestem gotowa sprzedać moją suknię ślubną - model Maura marki Milla Nova.
Przeżyła piękny, pełen radości i śmiechu ślub w podlaskim lesie (wyprana chemicznie od razu po, czyściutka aż lśni) i wirowała do intensywnych, imprezowych rytmów puszczanych przez Michała Marata (przez co nabawiła się niewidocznego rozdarcia w tiulowej podszewce wzdłuż szwu, które zszyłam na mur beton na własnych kolanach, ostatnie zdjęcie).
Nad jej zjawiskowością rozpływała się cała rodzina - jest bardzo klasyczna, elegancka, gładka i przepięknie skonstruowana (ten gorset jak origami był podszyty tak by się układał w serce, niesamowity smaczek dodany do oryginału przez salon Madonna, w którym ją zakupiłam).
Mam 170cm wzrostu i miałam na sobie 5cm obcasy (skrócona tak, ze nie ma trenu), noszę rozmiar M/L (Talia 74cm, biust 93cm), ale dzięki gorsetowi można ją bardzo fajnie dopasować. Dół na tyle szeroki, że bez problemu pomieścił mój spory tyłek i biodra, tutaj jest dużo swobody. Dodatkowy atut - opadające ramiączka można założyć na ramiona tak, żeby konstrukcja nie przeszkadzała w tańcu (choć w obu wersjach jest bardzo komfortowa). Jest też szarfa do związania w pasie, z której ja zrezygnowałam.
Do sukni dorzucam gratis welon z koła, którego zapomniałam wziąć z domu na ślub, więc nówka sztuka z grzebyczkiem wszytym przez salon tak, żeby go na luzie przymocować + spódnica z kołami (taka krynolina), w której tylko ćwiczyłam nasze podrygiwanie robiące za pierwszy taniec i w końcu na ślubie jej nie miałam, ale może się przydać, jeśli para młoda planuje większe wygibasy. Oczywiście dorzucam oryginalny pokrowiec z Madonny.
Suknię można przymierzyć na Starej Ochocie w Warszawie, ewentualnie w okolicach Białegostoku po znacznie wcześniejszym umówieniu się (pochodzę z okolic i bywam raz na jakiś czas w domu rodzinnym). Na wszystkie pytania z radością odpowiem, bardzo bym chciała, by suknia przeżyła kolejną cudną historię na kolejnej pięknej pannie młodej.
Przeżyła piękny, pełen radości i śmiechu ślub w podlaskim lesie (wyprana chemicznie od razu po, czyściutka aż lśni) i wirowała do intensywnych, imprezowych rytmów puszczanych przez Michała Marata (przez co nabawiła się niewidocznego rozdarcia w tiulowej podszewce wzdłuż szwu, które zszyłam na mur beton na własnych kolanach, ostatnie zdjęcie).
Nad jej zjawiskowością rozpływała się cała rodzina - jest bardzo klasyczna, elegancka, gładka i przepięknie skonstruowana (ten gorset jak origami był podszyty tak by się układał w serce, niesamowity smaczek dodany do oryginału przez salon Madonna, w którym ją zakupiłam).
Mam 170cm wzrostu i miałam na sobie 5cm obcasy (skrócona tak, ze nie ma trenu), noszę rozmiar M/L (Talia 74cm, biust 93cm), ale dzięki gorsetowi można ją bardzo fajnie dopasować. Dół na tyle szeroki, że bez problemu pomieścił mój spory tyłek i biodra, tutaj jest dużo swobody. Dodatkowy atut - opadające ramiączka można założyć na ramiona tak, żeby konstrukcja nie przeszkadzała w tańcu (choć w obu wersjach jest bardzo komfortowa). Jest też szarfa do związania w pasie, z której ja zrezygnowałam.
Do sukni dorzucam gratis welon z koła, którego zapomniałam wziąć z domu na ślub, więc nówka sztuka z grzebyczkiem wszytym przez salon tak, żeby go na luzie przymocować + spódnica z kołami (taka krynolina), w której tylko ćwiczyłam nasze podrygiwanie robiące za pierwszy taniec i w końcu na ślubie jej nie miałam, ale może się przydać, jeśli para młoda planuje większe wygibasy. Oczywiście dorzucam oryginalny pokrowiec z Madonny.
Suknię można przymierzyć na Starej Ochocie w Warszawie, ewentualnie w okolicach Białegostoku po znacznie wcześniejszym umówieniu się (pochodzę z okolic i bywam raz na jakiś czas w domu rodzinnym). Na wszystkie pytania z radością odpowiem, bardzo bym chciała, by suknia przeżyła kolejną cudną historię na kolejnej pięknej pannie młodej.
ID: 835874707
xxx xxx xxx
Dodane 10 kwietnia 2024
Suknia ślubna Milla Nova Maura
3 500 zł
Użytkownik
Lokalizacja