Prywatne
Wiek: Pies dorosły
Nazwa schroniska: Schronisko Canis w Kruszewie
Płeć: Suka
Opis
Czy można stracić ponad 3 tysiące dni, czekając na miłość? Kawa wie, że tak…
Bo właśnie tyle czasu spędziła za kratami schroniska – ponad 9 długich lat.
Gdy trafiła do nas, była młoda, pełna energii i nadziei. Przez chwilę los się do niej uśmiechnął – znalazła dom. Niestety, nie trwało to długo. Wróciła, bo nie dogadała się z psem rezydentem. Od tamtej pory mijały dni, miesiące, lata… A Kawa wciąż czekała.
Dziś ma około 11 lat. Nadal ma błyszczące, pręgowane futerko i ogromne serce spragnione czułości. Ale czas zrobił swoje – tylne łapki zaczynają odmawiać posłuszeństwa, kuleje, porusza się sztywno, każdy krok sprawia jej ból. A przecież tak bardzo kocha spacery…
Nie ciągnie, pięknie chodzi na smyczy, radośnie węszy. Gdy tylko poczuje dotyk ludzkiej ręki, przewraca się na plecy i wystawia brzuszek do głaskania – z rozweselonym pyszczkiem i długim jęzorem pokazuje, jak bardzo potrzebuje bliskości.
Kawa żyje dla człowieka. Uwielbia smaczki, chętnie się uczy – zna już komendę „siad” i z radością pracuje za pochwałę. Jej uśmiech, gdy jest przy kimś, potrafi rozjaśnić nawet najciemniejszy dzień. Ale gdy wraca do schroniskowego kojca – gaśnie…
Ma wyjątkowe, pręgowane umaszczenie i jest mieszańcem ras TTB.
Nie akceptuje innych psów w bliskim kontakcie, ale spokojnie spaceruje równolegle z innymi – agresja pojawia się tylko przy zbyt bliskiej interakcji.
Potrzebujemy kogoś, kto da jej szansę.
Szukamy fundacji lub osoby, która zapewni jej opiekę weterynaryjną i konsultację ortopedyczną. W schronisku nie mamy warunków, by zapewnić jej odpowiednie leczenie – ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by pomóc!
Kawa nie może już dłużej czekać.
Czy znajdzie się ktoś, kto pokaże jej, że warto było tyle lat czekać na miłość?
Prosimy – udostępnij, pomóż, daj Kawie szansę na godną starość.
Kawa przebywa w schronisku Canis w Kruszewie – ok. 100 km od Warszawy i Białegostoku.
Po więcej informacji skontaktuj się z nami – numer telefonu znajdziesz w ogłoszeniu.
Bo właśnie tyle czasu spędziła za kratami schroniska – ponad 9 długich lat.
Gdy trafiła do nas, była młoda, pełna energii i nadziei. Przez chwilę los się do niej uśmiechnął – znalazła dom. Niestety, nie trwało to długo. Wróciła, bo nie dogadała się z psem rezydentem. Od tamtej pory mijały dni, miesiące, lata… A Kawa wciąż czekała.
Dziś ma około 11 lat. Nadal ma błyszczące, pręgowane futerko i ogromne serce spragnione czułości. Ale czas zrobił swoje – tylne łapki zaczynają odmawiać posłuszeństwa, kuleje, porusza się sztywno, każdy krok sprawia jej ból. A przecież tak bardzo kocha spacery…
Nie ciągnie, pięknie chodzi na smyczy, radośnie węszy. Gdy tylko poczuje dotyk ludzkiej ręki, przewraca się na plecy i wystawia brzuszek do głaskania – z rozweselonym pyszczkiem i długim jęzorem pokazuje, jak bardzo potrzebuje bliskości.
Kawa żyje dla człowieka. Uwielbia smaczki, chętnie się uczy – zna już komendę „siad” i z radością pracuje za pochwałę. Jej uśmiech, gdy jest przy kimś, potrafi rozjaśnić nawet najciemniejszy dzień. Ale gdy wraca do schroniskowego kojca – gaśnie…
Ma wyjątkowe, pręgowane umaszczenie i jest mieszańcem ras TTB.
Nie akceptuje innych psów w bliskim kontakcie, ale spokojnie spaceruje równolegle z innymi – agresja pojawia się tylko przy zbyt bliskiej interakcji.
Potrzebujemy kogoś, kto da jej szansę.
Szukamy fundacji lub osoby, która zapewni jej opiekę weterynaryjną i konsultację ortopedyczną. W schronisku nie mamy warunków, by zapewnić jej odpowiednie leczenie – ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by pomóc!
Kawa nie może już dłużej czekać.
Czy znajdzie się ktoś, kto pokaże jej, że warto było tyle lat czekać na miłość?
Prosimy – udostępnij, pomóż, daj Kawie szansę na godną starość.
Kawa przebywa w schronisku Canis w Kruszewie – ok. 100 km od Warszawy i Białegostoku.
Po więcej informacji skontaktuj się z nami – numer telefonu znajdziesz w ogłoszeniu.
ID: 1001613018
xxx xxx xxx
Dodane 11 lipca 2025
Suczka w typie TTB szuka domu
Za darmo
Lokalizacja