Z radością informujemy, że w naszej domowej hodowli Black Spots, pełnej ciepła, troski i miłości, przyszły na świat śliczne szczeniaki rasy dalmatyńczyk. Suczka urodziła się 25 maja 2025r. i od pierwszych chwil otoczona jest opieką naszą jak i lekarza weterynarii oraz bliskością człowieka oczywiście. Rośnie szybciutko i rozwijają się prawidłowo.

Nasze psy to pełnoprawni członkowie rodziny – wychowują się z nami, mają kontakt z dziećmi i innymi zwierzętami. Każda sunia ma inny charakter, upodobania i cętki oczywiście :)
Dbamy nie tylko o ich zdrowie, ale także o prawidłowy rozwój emocjonalny i społeczny.

Ich kropeczki to jak małe mapy do serca – każda inna, każda jedyna.

Czego pragną te szczeniaczki?
Nie zabawek, nie poduszek – ale Twojej obecności, ramion i kolan, w których można zasnąć, spojrzenia, które mówi: "jesteś mój, a ja jestem Twój".

Co dają w zamian?
Miłość bezwarunkową. Radość codzienną. Ciepło w zimne dni. I przyjaźń, która trwa całe życie.

Szczenięta będą do odbioru po ukończeniu 8 tygodni. Najwcześniej 20 lipca 2025r.
Do nowego domu pojadą z rodowodem i książeczką zdrowia,
odrobaczone i zaszczepione zgodnie z wiekiem, z przyciętymi pazurkami. Z pełną wyprawką na pierwsze dni w nowym domu.

Rodzice szczeniąt to zrównoważone, zdrowe psy o wspaniałym charakterze i eksterierze.

Dla nas nie jesteś "klientem". Szukamy rodziny, która pokocha te maluchy tak, jak my go kochamy.
Jeśli czujesz w sercu, że to właśnie dalmatyńczyk powinien stać się Twoim towarzyszem – napisz do nas. Opowiedz coś o sobie, o swoim domu, o tym, co sprawia, że jesteś gotów przyjąć miłość w najczystszej postaci.

Kontakt przez wiadomość prywatną lub telefonicznie. Chętnie porozmawiamy, pokażemy zdjęcia maluszków, a może i umówimy się na pierwsze spotkanie…

Być może miłość nie ma kropek… ale nasze szczeniaki – mają ich tysiące. Każda to dowód, że serce psa nie zna granic.

Z miłością
Agnieszka i Paweł
Hodowla Black Spots zarejestrowana w Ogólnopolskim Stowarzyszeniu Psa i Kota Rodowodowy Pupil

Hodowla zlokalizowana w miejscowości Dąbie koło Łukowa.
Prosimy nie mylić nas z inną "hodowla"z Łukowa