Strój w większości przygotowany ręcznie:
1. Kolce - uszyte z nowego materiału (lnianego odzieżowego) wypełnionego wkładem poduszkowym i przepikowane. Do tego penne pełnoziarniste na gorący klej i ramiączka.
2. Lniany jasny brzuszek - przykleiłam go na taśmę dwustronną (na sprzedaż sam brzuszek, bez koszulki)
3. Maska jest kupna ale przerobiłam ją trochę (głębiej wycięłam nad nosem, żeby nie uciskało). Z tyłu czarna gumka.
Do zdjęcia niestety syn już nie chciał założyć maski, nie chciał się też inaczej ustawić, więc jest jakie jest :)
Ceny nie negocjuję, prawie wszystkie elementy są nowe (tylko wypełnienie i sznureczki z odzysku), spędziłam nad tym kilka długich wieczorów, nie spuszczę ani złotówki ;)
Odbiór osobisty w okolicy Hallera/Odkrywców lub wysyłka olx do paczkomatu.