Stefek to młodzieniec, którego znaleźliśmy przywiązanego do drzewa w gminie Sztum. Interweniowaliśmy o godzinie 3:00 w nocy, gdzie próbowaliśmy wyswobodzić przerażonego Stefka. Chłopak nie współpracował i ukazywał nam wszystkie swoje białe ząbki. Wyraźnie zaznaczał, że to nie są żarty. Na szczęście udało się go przewieźć do schroniska i od razu pracę ze Stefkiem podjęła nasza nieoceniona behawiorystka. Nikogo z nas nie dziwiło jego zachowanie i przerażenie, bo całą noc chłopak czekał przy ruchliwej ulicy, w gęstych krzakach na powrót „właściciela”. Kompletnie nie rozumiał tego co się stało i dlaczego obcy ludzie czegokolwiek od niego chcą. Po dwóch dniach Stefek jadł nam z ręki i okazał się niezwykle kochanym i cudownym psiakiem Szukamy mu teraz normalnego i dobrego domu.
Stefek jest na początku trochę nieufny i boi się nowych osób. Przy delikatnym podejściu w kilka minut zmienia się nie do poznania i cieszy się z towarzystwa. Zabiega o uwagę oraz pieszczoty i widać, że przebywanie z ludźmi jest dla niego ważne.
Na spacerach radzi sobie bardzo dobrze i chętnie wychodzi na nawet dłuższe wędrówki. Lubi wspólnie zwiedzać świat.
Z innymi pieskami ma różne relacje. Najlepiej czułby się takim domu, gdzie będzie jedynym czworonogiem.
Historia Stefka jest dość trudna, ale chcemy mu napisać z Waszą pomocą nowy scenariusz ze szczęśliwym zakończaniem.
Zapraszamy na spacer zapoznawczy
Biuro Adopcyjne 78*****41