Stasiu – to jest mega chuligan, ze wszystkim i wszystkimi biega. Wygląda jakby płakał, ale ti pozostałości po kocim katarze. Trzeba przemywać mu oczy co jakiś czas. Żeby jeszcze ładniej wyglądał. Nie przeszkadza mu to w niczym absolutnie, nie jest też mocno absorbujące człowieka, po prostu trzeba o Stasia dbać.
Ulubione zajęcie Stacha to przeszkadzanie podczas porannego mycia przed pracą (jego opiekunki w domu tymczasowym). Wówczas jest najbardziej aktytwny w stosunku do człowieka. Chce na rączki i oczywiście chce, żeby go wykochać. Taka poranna rutyna mu się bardzo spodobała i stara się ją codziennie praktykować z człowiekiem.
Mała przylepa z niego, osłodzi więc każdy poranek!. Jest trochę jak dziecko – im mniej czasu ma człowiek tym bardziej będzie domagał się uwagi. Ulubiona zabawka Stasia to zatyczka od mleka. Na co komu wędki czy piłeczki? Najlepsze są ludzkie przedmioty!.
Czeka na domek

Kot jest pod opieka fundacji dla zwierząt Animalia , warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.