Płeć: kocur
Data urodzenia: 10.2019
Kastracja: TAK

Stasiu szuka domu… i kawałka serca, które go pokocha.
Jest taki koci pan – Stasiu. Trochę już starszy, trochę poturbowany przez życie, ale wciąż z iskierką ciekawości w oczach, kiedy tylko odważnie wystawi nosek ze swojego transportera. Tak, transporter to jego królestwo! Nie byle jakie – w środku różowy kocyk w jednorożce. Bo jak szaleć to z klasą, prawda?
Stasiu przez lata mieszkał na dworze, walczył o każdy kęs i każdą bezpieczną nockę. Gdy stan jego zdrowia zaczął się pogarszać, jego karmicielka zareagowała – i dobrze, bo trafił do nas w kiepskim stanie. Pchły, zęby jak po huraganie, a do tego stary uraz biodra, który dawał się we znaki... Ale Stasiu walczył. Przeszedł zabieg, rehabilitację – i dzisiaj znowu może wskakiwać na swoje półeczki z godnością kota, który już niejedno widział.
Choć jest ostrożny i często chowa się w swój bezpieczny kącik, lubi zerkać ukradkiem, co tam ciekawego robimy. Szczególnie fascynuje go... mopowanie podłogi. Ma chłopak swoje hobby. A kiedy nikt nie patrzy, z kamer widzimy jak zamienia się w tygrysa – wędka, piłeczka, trochę biegania – jakby znów miał parę miesięcy.
Nie prosi o wiele. Ciszy. Spokoju. Kogoś, kto nie będzie się narzucał, ale da mu przestrzeń. Najlepiej w domu bez dzieci i innych zwierzaków – lub takich, z którymi można się skutecznie odseparować. Potrzebuje czasu, by zaufać. Ale jak już to zrobi – będzie miałeś przyjaciela na zawsze.
Jeśli czujesz, że mógłbyś być tą osobą – skontaktuj się z nami. Może nie jesteś gotów na stały dom? Może tymczasowy? Dla Stasia to i tak ogromna zmiana na lepsze.
Udostępnij, zapytaj znajomych – pomóżmy Stasiowi odnaleźć spokój, na który zasłużył jak nikt inny.
Bo każdy kot zasługuje na miłość. A Stasiu – szczególnie.

Proces adopcji:
Oficjalne warunki Stukota.
1. Przed adopcją spotykamy się z przyszłymi właścicielami na tak zwaną wizytę przedadopcyjną, aby sprawdzić, w jakich warunkach będzie mieszkał nasz podopieczny i żeby poznać jego przyszłych opiekunów.
2. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
3. Jednym z warunków umowy jest osiatkowanie balkonu/zabezpieczenie okna dla bezpieczeństwa przyszłego członka rodziny.
4. Szukamy wyłącznie domów niewychodzących.
5. Z domu należy usunąć rośliny trujące dla kotów.
6. Absolutnie nie zgadzamy się na wyprowadzanie kota na smyczy – zapis na ten temat pojawi się w umowie.
7. Stanowczo odradzamy podróżowanie z kotem na wakacje, wypady weekendowe czy wizyty u rodziny. Dla dobra kota najlepiej zorganizować dla niego opiekę dochodzącą w miejscu zamieszkania – rodzinę, znajomych albo petsittera.
8. Kot będzie odpowiednio żywiony tj. bezzbożową, mokrą karmą o wysokiej zawartości mięsa (lub BARF) – karmy z supermarketów, w szczególności suche, nie będą stanowiły podstawy jego wyżywienia.
9. Przy wprowadzaniu kota do domu, gdzie jest już inny kot lub pies – opiekun zastosuje metodę socjalizacji z izolacją.

Więcej informacji na stronie www.stukot.org.pl