"NA NOWO POKOCHAŁAM CZŁOWIEKA I PROSZĘ O DOM"

- myślimy, że właśnie te słowa ma do przekazania nam ta śliczna sunia...

Widzicie tą OGROMNĄ NADZIEJĘ w Jej oczach?

O istnieniu tej Suni dowiedziałyśmy się całkiem przypadkiem. Była późna jesień. Ona z cieczką, biegająca od posesji do posesji, po ulicy, z całą gromadą Psów.
Drobna, najmniejsza, bardzo bała się Człowieka.
Porzucona, pozostawiona sama sobie bytowała na pewnym osiedlu w Radomiu, była dokarmiana i jak się domyślacie -- nie raz już rodziła.
Kiedy zobaczyłyśmy Jej przerażenie wiedziałyśmy, że nie odpuścimy.
Klatką łapka rozstawiona dzień i noc, dojeżdżaliśmy wymieniać jedzenie, ale nie udało się przez kolejne tygodnie.
Z pomocą przyszedł Jamor i wreszcie się udało.
Już nigdy więcej porodów i mnożenia bezdomności...

Początki socjalizacji były trudne...
Dotyk człowieka, smycz - to wszystko było dla Niej nowe.

Huggy to suczka średniej wielkości. Jest jeszcze młoda, a przed nią całe życie, którego nie powinna spędzić w schronisku.

Przeszła ogromną przemianę.
Kiedyś bała się, nie chciała nawet podejść do człowieka, tylko szczekała z daleka.
Wiele pracy włożyliśmy w to aby mogła tak pięknie prezentować się na tej sesij. Nie było to łatwe, jednak Ona sama ciągle dawała nam nadzieję, prosząc o choć trochę uwagi.

Teraz zupełnie inna. Podchodzi do krat, machając ogonkiem i cieszy się każdą chwilą spędzoną wśród ludzi. Wychodzi na spacery i z pewnością czerpie z nich ogromną przyjemność.
Jeśli kogoś nie zna potrzebuje czasu na zaufanie ale wychodzi Jej to bardzo dobrze.

Naprawdę świetnie sobie radzi!

Obecność innych psów Jej nie przeszkadza, dobrze się dogaduje z kumplami z boksu mimo to spacer zapoznawczy obowiązkowy.

Po tylu miesiącach ciężkiej pracy razem z Huggy prosimy o dom!

Urodziła się w 2019 roku.
Została zaszczepiona, zaczipowana, wysterylizowana.

Przebywa w Radomiu.
Transport we własnym zakresie.

Kontakt tylko telefoniczny
Kasia 50*******47
Ola 53*******74