Na sprzedaż mam Olympus OMD EM 10 mark III, wraz z pytką L-bracket, obiektywem Olympus 14-42 EZ ze światłem 1:3,5 – 5,6 i drugim obiektywem Olympusa o tych samych parametrach (tym czarnym). Aparat w stanie bardzo dobry, w pełni sprawny, robi bardzo ładne zdjęcia i kręci świetne filmy w 4K. Jedyne moje zastrzeżenie to stabilizacja. Zauważyłem, że przy dłuższych czasach naświetlania i włączonej stabilizacji obraz jest bardziej poruszony niż z wyłączoną stabilizacją. W aparacie nie pojawia się jakikolwiek komunikat o wadliwym działaniu stabilizacji. W filmie tego nie zauważyłem. Przy dłuższych czasach naświetlnia ewidentnie słychać charakterystyczny lekki szum stabilizacji co wskazuje na jej działanie. Nie wiem, może ja nie potrafię jej poprawnie obsługiwać? W normalnych warunkach nie ma to w zasadzie znaczenia. Przebieg aparatu to 23500 wyzwoleń migawki i może delikatnie wzrosnąć. Srebrny obiektyw czasami potrafi wyświetlić komunikat w aparacie „Sprawdź stan obiektywu”. Nie zawsze, ale zdarza mu się często. To typowa usterka tego modelu. Niebawem rozważyć należy wymianę taśmy komunikacyjnej – koszt w serwisie około 300 zł. Drugi obiektyw – czarny, działa tytko na „pełnej dziurze” - uszkodzony mechanizm przysłony. To częsta przypadłość tych obiektywów. Oczywiście da się nim robić fajne zdjęcia. Zważywszy na jasność obiektywu i małą matrycę nawet na pełnej dziurze głębia ostrości jest dość duża i wystarczająca do pejzaży. W zestawie jest oryginalne pudełko od aparatu, ładowarka i jeden akumulator. Proszę mieć na uwadze wszystkie powyższe uwagi dotyczące sprzętu i przemyślany zakup, gdyż zwrotów nie przyjmuję.
A może ktoś chciałby wymienić się na Sony a7 pierwszej generacji, obiektyw Sony Zeiss 35mm f2.8? Oczywiście z dopłatą z mojej strony. Ale w takim przypadku w grę wchodzi wymiana podczas spotkania w niedalekiej okolicy.