W jednej chwili zawalił się cały jej świat.Straciła swoją panią – jedyną osobę, którą kochała.
Zniknęło wszystko - zapach znajomej dłoni, spokojny głos… Drzwi się zamknęły.
A dla niej... zaczęła się cisza i klatka.
Zimna. Obca. Bezduszna.
Nie przytulił jej nikt. Nie pocieszył.
Została SAMA– z bólem, którego nie rozumie.

Ma tylko metalowe pręty i echo jej rozpaczy...

Siedzi cichutko, skulona w kącie.
Oczy pełne bólu, rozpaczy i niezrozumienia.
Bez człowieka nie widzi sensu życia.
To nie życie.
GAŚNIE...
To umieranie – powolne, bezgłośne, rozpaczliwe…

A PRZECIEŻ TO TAKI SKARB…

Zuzia to kotka, o jakiej marzy każdy, kto zna kocie dusze: łagodna, cicha, ufna, wrażliwa, kochająca całym sobą.

Uwielbia bliskość, głaskanie, ludzkie ramiona.

Kiedy bierzesz ją na ręce – wtula się, jakby chciała powiedzieć:
„Nie zostaw mnie znowu… proszę…”

Kim jest Zuzia?

Wiek: około 4 lat

- Zdrowa: testy FIV/FELV ujemne, wysterylizowana, badania krwi w normie.

- Spokojna, delikatna, bezproblemowa

- Lgnie do ludzi, pragnie bliskości, ufa

-Nigdy nie pokazała nawet cienia złości

Raciszów, woj. opolskie
Adopcja możliwa z całej Polski – pomagamy w zorganizowaniu transportu!
Kontakt: 50*******29

BŁAGAMY O DRUGĄ SZANSĘ DLA ZUZI!

Zuzia szuka domku niewychodzącego.
Nie znamy jej stosunku do kotów.
Szukamy domu bez dużej liczby zwierząt.

Czy ktoś poda jej rękę? Czy ktoś sprawi, że znów uwierzy w życie?