Sprzedaję moją malutką perełke

Jej największą zaletą jest kompaktowy rozmiar.
Kiedy wybierałam aparat, wielkość była dla mnie kluczowa, ponieważ zależało mi na tym, aby mieścił się w moich małych torebkach.

Urok Sony a6700 polega na tym, że jest to aparat APS-C (crop), a więc:
• obiektywy są mniejsze i lżejsze,
• są znacznie tańsze niż full frame,
• a jednocześnie oferują fenomenalną jakość zdjęć i wideo.

Podczas użytkowania tego aparatu w naszym domu była również Sony Alpha A7 III, więc mogę uczciwie porównać oba modele.
a6700 jest zauważalnie szybsza w działaniu — szybciej ustawia ostrość, szybciej reaguje na dotyk i zmiany ustawień, a interfejs jest dużo bardziej intuicyjny i wygodny.
Szczerze mówiąc, po korzystaniu z a6700 zupełnie nie chciało mi się brać a7 III do ręki — różnica w komforcie pracy jest naprawdę odczuwalna.

Zdjęcia i filmy są bardzo ostre, jasne, pełne kolorów i w dużej rozdzielczości. Przez cały czas powstawał na nim naprawdę świetny content.
Najczęściej fotografowałam na potrzeby social mediów w JPEG MAX — zdjęcia z aparatu błyskawicznie trafiały na iPhone’a (kabel aparat–iPhone), bez żadnych dodatkowych aplikacji. Aparat otwiera się po prostu jak pendrive.

Bardzo ważne jest używanie dobrych kart pamięci V60 lub V90, aby w pełni wykorzystać możliwości aparatu (szczególnie wideo).

Istnieje możliwość zakupu w zestawie obiektywu Sigma 16mm f/1.4 za 1000 zł, jeśli ktoś jest zainteresowany