Emi nie jest kotką dla każdego... Przez całe swoje dzieciństwo walczyła o przetrwanie, walczyła o prawo do jedzenia w miejscu gdzie koty pojawiały się i znikały. Gdzie koty były szkodnikami a człowiek nie wróżył nic dobrego

Dzisiaj Emi jest już bezpieczna, ma około 8 miesięcy, testy FIV/FELV/GIARDIA ujemne, została wysterylizowana i zaszczepiona ale jej przeszłość wciąż rzuca cień na codzienność

Emi boi się nowych ludzi, to nie jest paniczny strach z ucieczką, to raczej spokojne mijanie i trzymanie dystansu. Przybiega i daje się głaskać przy misce, opiekunka może z nią wtedy zrobić co chce, kotka jest młodziutka i potrzebuje jeszcze troche czasu aby się otworzyć, na codzień mała bawi się i jest żywym kotem który nadrabia ukradzione dzieciństwo

Obowiązują procedury adopcyjne - ankieta, wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy

Szukamy jej domu tylko niewychodzącego z osiatkowaniem w oknach i na balkonie

Pomożemy z transportem do nowego domu na terenie całej Polski