Prosimy o kontakt telefoniczny!

Piękna dama o której atencję trzeba trochę pozabiegać. Nam kazała czekać aż dwa miesiące, ale teraz jest zdecydowanie bardziej otwarta. Nie jest duszą kociego towarzystwa, trzyma się na uboczu i nie wchodzi w interakcję ze współlokatorami z kociarni. Może dlatego, że jest ich tak dużo. Przy mniejszej ilości kotów jest bardziej podatna na kontakty.

Kiedy mieszkała w domu tymczasowym spała w łóżku z opiekunką i okazywała jej dużo czułości rozdając buziaki. Sara nie jest kotem dla każdego. Wszystkie zmiany powodują u niej stresowe posikiwanie, które należy skonsultować z behawiorystą. Osoba chętna na adopcję tej pięknej kocicy musi liczyć się z pracą, jaką należy w nią włożyć. Sara to niewątpliwie piękny kot, ale nich to nie zagłuszy zdrowego rozsądku, który musi wziąć górę przy podejmowaniu decyzji o adopcji.

Obowiązuje umowa adopcyjna.