Prywatne
Wiek: Pies dorosły
Płeć: Pies
Opis
Nowego domu szuka 16-miesięczny samiec border collie o imieniu Rocky. Niekastrowany, przebywa aktualnie w Częstochowie.
Pies kupiony do roli towarzysza rodziny, w której zupełnie się nie sprawdził. Wszystko wskazuje, że pochodzi z linii użytkowych - w pełni lub częściowo. Na pewno jego rodzice byli wykorzystywani do pracy przy zwierzętach.
Pies przejawiał problemy z zachowaniem od szczeniaka, jego wcześniejsza rodzina nie radziła sobie z nim i szukali mu nowego domu odkąd skończył 6 miesięcy (po wcześniejszych próbach szkolenia i konsultacji z trenerem doświadczonym z tą rasą).
Do mnie trafił na "wyprostowanie", aktualnie jest w ciągłym treningu z zakresu dobrego wychowania i posłuszeństwa (dobrze, aby przyszły właściciel kontynuował jego naukę).
Rocky jest psem z silnie wyrażonymi cechami pracującego border collie - jest żywiołowy, szybki, pobudliwy. Jest doskonałym obserwatorem o szybkiej reakcji. Uwielbia nosić zabawki i patyki, przepięknie przeciąga się zabawkami. Podejrzewam, że bez problemu nauczył by się również łapać frisbee. Na razie ma jeszcze problem z oddawaniem zdobyczy (nad czym pracujemy).
Jest w trakcie szkolenia, potrafi już nieźle wyciszać się będąc na smyczy. Umie na komendę wchodzić do klatki i przebywać w niej dłuższy czas. Czasami zdarza mu się wokalizować gdy zostaje sam, ale zwykle krótko i niezbyt intensywnie.
Jest w trakcie nauki przychodzenia na wołanie - bez problemu spuszczam go na ogrodzonym terenie. Nie ufam mu jeszcze wystarczająco, żeby spuścić go w nieogrodzonych miejscach, ale dążymy do osiągnięcia również tego etapu.
Wystarczająco dobrze komunikuje się z psami. Lubi kontakt z suczkami, chętnie się z nimi bawi. Do samców potrafi być chamem i nieładnie je zaczepiać. Bez większych problemów biega z całym moim stadem pod moją kontrolą.
Nie lubi zabiegów pielęgnacyjnych - nad tym również pracujemy, aktualnie daje je sobie wykonywać bez problemu kiedy ma założony kaganiec.
Rocky źle reaguje na presję ze strony człowieka - długie wpatrywanie się, pochylanie nad nim, przytrzymywanie. Zazwyczaj w takich sytuacjach chce się odsunąć, potrafi też warczeć i pokazać zęby. Ma tendencję do obrony zasobów. Aktualnie mogę go bez większych problemów przesuwać ręką, przyglądać się mu, zdjąć z niego paprochy itd - spina się przy tym, ale nie grozi. Długotrwały bliski kontakt go stresuje, jak np zbyt długie głaskanie lub skarmianie z ręki (pracujemy nad tym). Denerwuje się również gdy wymaga się od niego czegoś, czego jeszcze nie rozumie (nauka nowych komend).
Rocky potrafi straszyć zębami - warczy, pokazuje zęby, kłapie - ale nigdy nikogo nie ugryzł.
Dla Rocky'ego szukam:
- spokojnego domu, w którym niewiele się dzieje
- KONIECZNIE rodziny BEZ małych dzieci
- domu w spokojnej okolicy, najlepiej poza miastem. Najlepsze warunki dla niego to dom jednorodzinny. Może też mieszkać w kojcu na zewnątrz.
- opiekuna, który ma już jakieś doświadczenie z psami, umie odczytywać ich mowę ciała, nie boi się psów i nie daje sobie "wejść na głowę". Doświadczenie z rasą border collie mile widziane, ale nie obowiązkowe.
Rocky to pies młody i energiczny. W nowym domu będzie potrzebował jasnych zasad, cierpliwości i konsekwencji. Najlepiej żeby nowy właściciel kontynuował jego szkolenie, ale nie jest to obowiązkowe - przy trzymaniu się pewnych zasad.
Będzie dobrym towarzyszem dla osoby bez wysokich ambicji szkoleniowych, aktywnej, lubiącej spacery i wyzwania, spokojnej i cierpliwej.
Rocky może zamieszać w domu, gdzie mieszka już suczka. Z samcem raczej się nie dogada.
Przyszły opiekun musi brać pod uwagę, że Rocky nigdy nie będzie "pieszczochem kanapowym", głaskanie tylko na jego zasadach. Nie spełni ambicji sportowych ani wizji idealnego psiego towarzysza. Jest psem, który przede wszystkim potrzebuje spokoju i jasnych zasad - dla osoby, która chce zrobić dobry uczynek i zapewnić mu szczęśliwe życie do końca jego dni.
Obowiązkowa wizyta zapoznawcza, a potem moja wizyta przedadopcyjna oraz okres próbny w nowym domu.
Kontakt: 60*****13
Pies kupiony do roli towarzysza rodziny, w której zupełnie się nie sprawdził. Wszystko wskazuje, że pochodzi z linii użytkowych - w pełni lub częściowo. Na pewno jego rodzice byli wykorzystywani do pracy przy zwierzętach.
Pies przejawiał problemy z zachowaniem od szczeniaka, jego wcześniejsza rodzina nie radziła sobie z nim i szukali mu nowego domu odkąd skończył 6 miesięcy (po wcześniejszych próbach szkolenia i konsultacji z trenerem doświadczonym z tą rasą).
Do mnie trafił na "wyprostowanie", aktualnie jest w ciągłym treningu z zakresu dobrego wychowania i posłuszeństwa (dobrze, aby przyszły właściciel kontynuował jego naukę).
Rocky jest psem z silnie wyrażonymi cechami pracującego border collie - jest żywiołowy, szybki, pobudliwy. Jest doskonałym obserwatorem o szybkiej reakcji. Uwielbia nosić zabawki i patyki, przepięknie przeciąga się zabawkami. Podejrzewam, że bez problemu nauczył by się również łapać frisbee. Na razie ma jeszcze problem z oddawaniem zdobyczy (nad czym pracujemy).
Jest w trakcie szkolenia, potrafi już nieźle wyciszać się będąc na smyczy. Umie na komendę wchodzić do klatki i przebywać w niej dłuższy czas. Czasami zdarza mu się wokalizować gdy zostaje sam, ale zwykle krótko i niezbyt intensywnie.
Jest w trakcie nauki przychodzenia na wołanie - bez problemu spuszczam go na ogrodzonym terenie. Nie ufam mu jeszcze wystarczająco, żeby spuścić go w nieogrodzonych miejscach, ale dążymy do osiągnięcia również tego etapu.
Wystarczająco dobrze komunikuje się z psami. Lubi kontakt z suczkami, chętnie się z nimi bawi. Do samców potrafi być chamem i nieładnie je zaczepiać. Bez większych problemów biega z całym moim stadem pod moją kontrolą.
Nie lubi zabiegów pielęgnacyjnych - nad tym również pracujemy, aktualnie daje je sobie wykonywać bez problemu kiedy ma założony kaganiec.
Rocky źle reaguje na presję ze strony człowieka - długie wpatrywanie się, pochylanie nad nim, przytrzymywanie. Zazwyczaj w takich sytuacjach chce się odsunąć, potrafi też warczeć i pokazać zęby. Ma tendencję do obrony zasobów. Aktualnie mogę go bez większych problemów przesuwać ręką, przyglądać się mu, zdjąć z niego paprochy itd - spina się przy tym, ale nie grozi. Długotrwały bliski kontakt go stresuje, jak np zbyt długie głaskanie lub skarmianie z ręki (pracujemy nad tym). Denerwuje się również gdy wymaga się od niego czegoś, czego jeszcze nie rozumie (nauka nowych komend).
Rocky potrafi straszyć zębami - warczy, pokazuje zęby, kłapie - ale nigdy nikogo nie ugryzł.
Dla Rocky'ego szukam:
- spokojnego domu, w którym niewiele się dzieje
- KONIECZNIE rodziny BEZ małych dzieci
- domu w spokojnej okolicy, najlepiej poza miastem. Najlepsze warunki dla niego to dom jednorodzinny. Może też mieszkać w kojcu na zewnątrz.
- opiekuna, który ma już jakieś doświadczenie z psami, umie odczytywać ich mowę ciała, nie boi się psów i nie daje sobie "wejść na głowę". Doświadczenie z rasą border collie mile widziane, ale nie obowiązkowe.
Rocky to pies młody i energiczny. W nowym domu będzie potrzebował jasnych zasad, cierpliwości i konsekwencji. Najlepiej żeby nowy właściciel kontynuował jego szkolenie, ale nie jest to obowiązkowe - przy trzymaniu się pewnych zasad.
Będzie dobrym towarzyszem dla osoby bez wysokich ambicji szkoleniowych, aktywnej, lubiącej spacery i wyzwania, spokojnej i cierpliwej.
Rocky może zamieszać w domu, gdzie mieszka już suczka. Z samcem raczej się nie dogada.
Przyszły opiekun musi brać pod uwagę, że Rocky nigdy nie będzie "pieszczochem kanapowym", głaskanie tylko na jego zasadach. Nie spełni ambicji sportowych ani wizji idealnego psiego towarzysza. Jest psem, który przede wszystkim potrzebuje spokoju i jasnych zasad - dla osoby, która chce zrobić dobry uczynek i zapewnić mu szczęśliwe życie do końca jego dni.
Obowiązkowa wizyta zapoznawcza, a potem moja wizyta przedadopcyjna oraz okres próbny w nowym domu.
Kontakt: 60*****13
ID: 1026990610
xxx xxx xxx
Dodane 29 października 2025
samiec border collie do adopcji
Za darmo
Lokalizacja