Dzień dobry!
Tu Rumcajs - nie bój się, nie jestem rozbójnikiem. Jestem pieseczkiem, który bardzo chciałby mieć swoje miejsce na Ziemi.

Jestem już starszym psim panem. Nie zaznałem w życiu dobra ani miłości, to była jedna wielka tułaczka po schroniskach...
Dopiero tu, w Miedarach, uczę się świata poza schroniskowym kojcem. Wolontariusze i pracownicy pokazują mi, że człowiek też może być dobry.
Uczę się chodzenia na smyczy - stawiam kroczki coraz odważniej. Smycz to taki tajemniczy sprzęt, a świat jest tak wielki!
Troszkę mnie to jeszcze zadziwia i przytłacza.

Jestem bardzo mądrym, bystrym pieskiem. Jestem delikatny, pełen nadziei i miłości. Potrzebuję czasu, by zaufać, ale chętnie otworzę się przy odpowiednim człowieku. Najbardziej na świecie pragnę ciepła, miłości i spokoju. Życia bez wielkich szaleństw, a u boku mojej najcudowniejszej rodziny.
Czy chciałbyś odmienić mój świat?

Szuka wyrozumiałego domu stałego lub tymczasowego, bez malutkich dzieci - ich haotyczność niestety mogłaby mnie przytłaczać. Szukam rodziny, która będzie pracował nad moimi lękami. To powolny i długotrwały proces, dlatego szukam najlepiej domu z ogrodem, w którym nauka chodzenia na smyczy zostanie wprowadzona etapami. Jestem wykastrowany.

Obecnie przebywam w schronisku w Miedarach obok Tarnowskich Gór (woj. śląskie). Oczywiście można mnie odwiedzić, poznać i wyprowadzić na spacer zapoznawczy. W sprawie zapoznania i adopcji proszę dzwonić pod podany numer kontaktowy do Pani mAnny. W razie gdyby nie odbierała telefonu, proszę nie zrażać się i wysłać SMSa z prośbą o kontakt, a na pewno odpowie.

Może czekam właśnie na Ciebie?
Rumcajs