Witam,
Na sprzedaż rower Romet Mustang M2.
Był to pierwszy rower po dłuższej przerwie przygód kolarskich.
Podczas użytkowania ulepszone zostało:
Korba FC-MT-210 (Hollowtech II),
Support SM BB52 (Hollowtech II),
Tarcza przód SM-RT64 180mm,
Klocki Jagwire półmetaliczne,
Kaseta CS-HG400.
Rower po zmianach dostał nowego życia. Po zmianie korby z kwadratu na sztywną miałem wrażenie jakbym wsiadł na nowy rower. Hamulec przedni wreszcie zaczął hamować, a nie tylko spowalniać.

Zmienione opony na Continental Doublefighter 2.0. Nie chciałem tracić wyglądu sporych opon, ale chciałem mieć większe prędkości na asfalcie. Opony praktycznie nie zużyte.

Z dodatków założony bagaznik Topeak Tetrarack R2, jakaś tam pompka, uchwyt na telefon. Bagaznik naprawdę warty uwagi. Jest super wytrzymały, ma szynę MTX co umożliwia wpinanie na szybko sakw dedykowanych (mam trzy sakwy i bagażniki MTX na dwóch rowerach, ta kompatybilność jest mega użyteczna).
Resztę gratów przełożyłem na nowy rower.

Napęd praktycznie nie zużyty: po wymianie kasety rotowalem 4 łańcuchami co około 300km. Dorzucam do roweru.

Jak kupowałem nową korbę, udało mi się ją dostać w dobrej cenie więc kupiłem odrazu dwie korby. Myślałem że jak mi się obecną zużyje, to będę miał w garażu w zapasie ;) Jedna całkiem nowa (w kartonie) w zestawie z rowerem.

Osprzęt i piasty shimano jak w oryginale.

Luzy na goleni nie zauważyłem.

Dorzucam:
Wspomniane wcześniej łańcuchy,
Wspomnianą wcześniej nową korbę,
Opony sprzed wymiany Michelin Country Grip 2.1
Oryginalną przednią tarcze hamulcowa RT-10 wraz z klockami żywicznymi,
Oryginalne gripy,
Oryginalną korbę na kwadrat,
Książeczkę serwisową wraz z rachunkiem z 10.08.2021,
Oryginalne siodełko,
Wszystkie uzbierane paragony na części do tego roweru.

Bagaznik i opony kupione 06.2022 więc jeszcze na gwarancji ;)

Korba dwuczęściowa jest dopiero w mustangu M5, większe tarcze i innych modyfikacji na marne szukać w oryginałach.

Przejechał że mną około 2500km, a wymieniam z względu zmiany na gravela Aspre2. Szkoda żeby stał i czekał na jedną jazdę w roku.

Uważam że cena jest sprawiedliwa jak na ilość włożonych w niego pieniędzy i troski. Koszty nowego/lepszego osprzętu i gratisów to ponad 1500zł.

Nie czyściłem go, aby nie wyglądał na picowanego. Co nie zmienia faktu, że sam napęd jest czyściutki i nasmarowany ;]

Rower bezwypadkowy, nie kradziony, dbany. Fajny rower za rozsądne pieniądze.

Mustanga w takim zestrojeniu chciałem miec: 3 blaty z przodu, 9 z tyłu daje tanią eksploatację. Ciężko znaleźć lepszy egzemplarz w tej cenie ;)