Ricky raz miał już dom – jako kilkumiesięczny kociak został zaadoptowany przez osoby, które zauroczone jego niebanalną urodą niestety nie zwracały uwagi na jego kocie potrzeby. W tegoroczne walentynki Ricky wrócił do naszej fundacji z przypiętą łatką kota atakującego ludzi bez powodu.

Został przebadany przez naszych weterynarzy wzdłuż i wszerz i skonsultowany z behawiorystą. Obecnie przebywa w domu tymczasowym, w którym sprawuje się bardzo dobrze.
Jest spokojnym kotem, lubi też zabawy z innymi kotami. Jedyna rzecz, o której należy pamiętać w jego przypadku, o czym wie tak naprawdę każdy doświadczony koci opiekun, że ten kot podobnie jak wiele innych ma swoje granice, które trzeba szanować. Ricky, jak każdy kot, nie lubi być do niczego zmuszany. Swoich tymczasowych opiekunów obdarza wielkim uczuciem, co okazuje poprzez lizanie po twarzy i po włosach.

Ricky na pewno nie nadaje się do domu z małymi dziećmi.
Szukamy dla niuńka domu z drugim kotem.

Dane techniczne:

Wiek ok. 1,5 roku
Kastracja tak
Testy FIV i FELv ujemne (nie jest nosicielem chorób zakaźnych)
Szczepienie tak
Odrobaczanie tak
Chip tak
Relacje z kotami - pozytywne po socjalizacji z izolacją
Relacje z psami - nie zweryfikowano
Żywienie: karma mokra Rafi, sucha Josera Sensicat

Warunki adopcji:

Rozmowa przedadopcyjna
Spotkanie przedadopcyjne
Dom niewychodzący
Zabezpieczenie balkonu i okien/okna przed adopcją
Brak trujących kwiatów w domu
Żywienie wysokomiesną karmą
Podpisanie umowy adopcyjnej