Prywatne
Oferta schroniska
Opis
Cześć, jesteśmy Puszek i Hania.
Nasz Człowiek już nie może się nami zajmować. Jest chory i niedawno trafił do szpitala, a my zostaliśmy sami. Strasznie się baliśmy i mimo że jesteśmy już dużymi pieskami, to ciągle płakaliśmy i tęskniliśmy za Panem. Nie miał nas kto głaskać, zimne noce spędzaliśmy sami licząc, że nasz ulubiony człowiek zaraz do nas wyjdzie, przytuli i będzie jak zwykle.
Nie pamiętamy już, ile czekaliśmy… Pamiętamy za to, że dobrzy ludzie próbowali nam pomóc. Tu ktoś przyniósł nam coś do jedzenia, tam ktoś podrapał za uszkiem i nazwał dobrym i grzecznym pieskiem. Zupełnie tak, jak nazywał nas nasz Pan.
Niedawno przyszły do nas dwie Ciocie i zabrały nas do lepszego miejsca. O matko, ile one nas wyprzytulały! Zabrały do weterynarza, dały smaczki i wygłaskały za wszyyystkie czasy.
Troszkę jeszcze nie wiemy co się wkoło nas dzieje, ale ciocie mówią, że wszystko będzie dobrze.
Drogi Święty Mikołaju, podobno spełniasz życzenia. Jeśli to czytasz, to proooosimy… Bardzo nie chcemy spędzać Świąt w kojcu. Obiecujemy, że będziemy bardzo grzeczni. Chcemy już tylko mieć swojego człowieka, móc się do niego przytulać i nie martwić się o jedzonko. To chyba nie tak dużo…
Hania ma około 8/10 lat jest wysterlizowana
Puszek jes sześcioletnim mężczyzną.
Oboje sa zaczepieni .
Prosimy, zrób nam prezent na Święta. Daj dach nad głową, chociażby Tymczasowy. A jeśli nie możesz - udostępnij nasz post, może gdzieśtam jednak ktoś na nas czeka…
Otoz Animals Krosno
w sprawie adopcji prosimy o kontakt pod numerem 60*****84 pomagamy w transporcie
Nasz Człowiek już nie może się nami zajmować. Jest chory i niedawno trafił do szpitala, a my zostaliśmy sami. Strasznie się baliśmy i mimo że jesteśmy już dużymi pieskami, to ciągle płakaliśmy i tęskniliśmy za Panem. Nie miał nas kto głaskać, zimne noce spędzaliśmy sami licząc, że nasz ulubiony człowiek zaraz do nas wyjdzie, przytuli i będzie jak zwykle.
Nie pamiętamy już, ile czekaliśmy… Pamiętamy za to, że dobrzy ludzie próbowali nam pomóc. Tu ktoś przyniósł nam coś do jedzenia, tam ktoś podrapał za uszkiem i nazwał dobrym i grzecznym pieskiem. Zupełnie tak, jak nazywał nas nasz Pan.
Niedawno przyszły do nas dwie Ciocie i zabrały nas do lepszego miejsca. O matko, ile one nas wyprzytulały! Zabrały do weterynarza, dały smaczki i wygłaskały za wszyyystkie czasy.
Troszkę jeszcze nie wiemy co się wkoło nas dzieje, ale ciocie mówią, że wszystko będzie dobrze.
Drogi Święty Mikołaju, podobno spełniasz życzenia. Jeśli to czytasz, to proooosimy… Bardzo nie chcemy spędzać Świąt w kojcu. Obiecujemy, że będziemy bardzo grzeczni. Chcemy już tylko mieć swojego człowieka, móc się do niego przytulać i nie martwić się o jedzonko. To chyba nie tak dużo…
Hania ma około 8/10 lat jest wysterlizowana
Puszek jes sześcioletnim mężczyzną.
Oboje sa zaczepieni .
Prosimy, zrób nam prezent na Święta. Daj dach nad głową, chociażby Tymczasowy. A jeśli nie możesz - udostępnij nasz post, może gdzieśtam jednak ktoś na nas czeka…
Otoz Animals Krosno
w sprawie adopcji prosimy o kontakt pod numerem 60*****84 pomagamy w transporcie
ID: 803181785
xxx xxx xxx
Dodane 12 kwietnia 2024
Puszek i Hania szukaja domu
Za darmo
Użytkownik
Lokalizacja