EDEK

Patrząc na to, jakim jest zaniedbanym psem, można się domyślać, że nie był domowym pieszczochem. Bo futro to raz, a psychika dwa - i tę drugą też ma Edek zniszczoną. Łapie kontakt z ludźmi, ale nie potrafi sam z siebie garnąć się do nich i napraszać o głaskanie. Bo nigdy tego kontaktu nie miał.

Miewa też problemy z zakładaniem smyczy - czasem przyjmuje to ze stoickim spokojem, a czasem ma jakieś flashbacki, bo warczy i ostrzega, kłapiąc zębami.

Jest raczej typem samotnika, to znaczy nie potrzebuje mieć człowieka na wyciągnięcie dłoni - prawdopodobnie był psem podwórkowym i musiał radzić sobie sam. Dwa lata, które spędził w schronisku, też mu nie pomogły.

Jest psem trochę mniejszym od owczarka, ale zakładamy, że charakter ma po przodkach, czyli, że jest bardzo inteligentny, współpracowałby, gdyby tylko wiedział, jak. Ze z oddaniem będzie stróżował na posesji - bo Edek potrzebuje domu z ogrodem, tam czułby się najszczęśliwszy. Bez nachalnego zaprzyjaźniania się, bez presji, że musi nagle stać się miejskim psem, z przestrzenią dla siebie.

Popatrzcie na tego dumnego, pięknego psa i wyobraźcie sobie, jaki mógł być, a co życie z nim zrobiło.

Edek ma ok. 6 lat. W schronisku przebywa od kwietnia 2021r.

WAŻNE
Przebywa w schronisku Cyganowo w Sejnach (woj. podlaskie). Możliwa pomoc w transporcie. Więcej informacji pod nr tel. 5 0 0 0 8 8 4 9 7