Większość z nas załamałaby się będąc na miejscu Lampki, straciłaby wiarę w ludzi i nadzieję na poprawę swojego losu. Tymczasem sunia wciąż kocha człowieka i ufa, że jeszcze coś dobrego spotka ją w życiu. Lampka uwielbia towarzystwo ludzi, chce być głaskana, dostrzegana i oczywiście kochana. Niewielki gest ze strony opiekuna sprawia, że rosną jej niewidzialne skrzydła, a na pyszczek wstępuje uśmiech. I co tam, że jest bezdomna, co tam, że za chwilę znów zostanie sama, liczy się tu i teraz, liczy się ta minuta, w której ludzka dłoń spoczywa na jej zmęczonym od przykrych myśli łebku.
Lampka jest bardzo grzeczna, ładnie spaceruje, nie zaczepia innych psów, ale z dystansu lubi je obserwować. Niezależnie jednak od wszelkich atrakcji to człowiek jest oczkiem w jej łebku. Najlepiej, gdyby mogła mieć go na wyłączność, choć nie jest to warunek kategoryczny. Lampka ma około 7 lat, z czego aż 4 spędziła w schronisku. Poszukajmy dla niej domu.

Kontakt w sprawie adopcji:
tel.: 60*******32 - poniedziałek-piątek po 17.00, soboty 10.00-15.00
Więcej zdjęć Lampki na stronie FB wolontariuszy schroniska „Nadzieja” w Napierkach