Wielka rzadkość. Najczystszy możliwy brylant o zupełnym braku zabarwienia (D), o najwyższej możliwej klarowności (IF) i o idealnych: szlifie, symetrii i połysku, czyli Ex-Ex-Ex albo inaczej Triple Ex.

Jest naprawdę cudny, żadne zdjęcie tego nie odda, trzeba to zobaczyć na żywo.

Bardzo niewiele jest tak idealnych brylantów na rynku, to prawdziwa rzadkość.

Certyfikowany przez IGI, na stronie igi.org można zaleźć ten brylant.

W dobie niepewności na rynku, szalejącej inflacji, spadających cen wszelkich aktywów: złota, nieruchomości, kryptowalut (chociaż to dla mnie akurat nie są aktywa), jedyne na co można w tej chwili liczyć to węgiel. Ten w postaci węgla do palenia :) i ten w postaci diamentu, bowiem diament to czysty węgiel! Powstały pod potwornym ciśnieniem i w takiej temperaturze. Najtwardszy możliwy materiał na naszej planecie, nic go nie zarysuje, za to on z łatwością zarysuje granit!

Ceny diamentów rosną średnioroczne o 15% i tak pewnie już będzie, bo ich złoża się niestety kończą.

Ten brylant jest idealny do:
- Inwestycji i trzymania na dłużej (w nienaruszonej postaci będzie istniał miliardy lat)
- na piękny prezent
- można go tez oprawić w białe złoto i podarować narzeczonej jako pierścionek zaręczynowy - z brylantem najczystszej wody! Brzmi to doskonale i z pewnością taki pierścionek nie może zostać odrzucony ;)