Od urodzenia jestem niewidomy. Jako noworodek przeszedłem 4 operacje na oczka ,które nie powiodły się. Mimo mojej niepełnosprawności jestem pogodnym i szczęśliwym chłopcem. Ciągle wymagam stałej rehabilitacji oraz bardzo kosztownych pomocy naukowych, które są trudno dostępne. Pomagają mi one w pozbyciu się barier, aby móc dobrze funkcjonować w życiu społecznym. Obecnie chodzę do szkoły odległej o 180 km od mojego domu, za którym bardzo tęsknię. Tylko na weekendy przyjeżdżam do mojej rodziny. Dzięki Państwa pomocy mogę być w przyszłości samodzielny. Moją pasją jest gra na pianinie.